Poseł Budka się trochę pospieszył. Ja bym przeprosił - powiedział senator Platformy Obywatelskiej Filip Libicki w programie „Minęła dwudziesta”. Odniósł się w ten sposób do swojego kolegi z partii, który zarzucał kłamstwo dziennikarzom Telewizji Polskiej. W rzeczywistości sam „pochwalił się” nieznajomością przepisów prawa.
„Wiadomości” TVP podały, że Stanisław Biernat – sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku nie złożył wymaganego oświadczenia majątkowego. Momentalnie zareagował sam Biernat, zarzucając redakcji kłamstwo. Tę samą strategię przyjął poseł Borys Budka z PO. Okazało się, że obaj ww. panowie byli w błędzie. Biernat wydał sprostowanie do swojego pierwszego oświadczenia, a poseł Borys Budka… skasował swojego Tweeta.
Sprawę oświadczeń majątkowych i ataku posła PO poruszono podczas programu „Minęła dwudziesta”.
Krytyki nie szczędził nawet polityk Platformy Obywatelskiej. Według senatora PO Filipa Libickiego Budka powinien przeprosić za to, że zarzucił „Wiadomościom” TVP kłamstwo.
„Banda kłamców spod znaku #TVPiS. Nowy szef @WiadomosciTVP @OlechowskiJarek chciał przebić dno wyznaczone przez poprzedniczkę. Dał radę…” – napisał na Twitterze Budka.
Poseł PO tweeta skasował. Przeprosin - póki co - brak.
Pan poseł Budka oparł się na pierwszym oświadczeniu pana sędziego Biernata, które było nieprecyzyjne, sędzia to sprostował. Myślę, że poseł Budka się trochę pospieszył. Ja bym przeprosił, ale pozostawiam to do indywidualnego uznania
– powiedział senator z PO.
Poseł PiS Marcin Horała uczestniczący w programie nie miał wątpliwości co do niestosowności zachowania Borysa Budki.
Oczywiście poseł Budka powinien przeprosić i zamknąć sprawę. Natomiast, niestety, cechą współczesnych działań PO jest to, że opiera się na kłamstwie i rozpowszechnianiu kłamstw. Wiele osób nie usłyszy pewnie tego sprostowania, nie dotrze do nich ta informacja i będzie żyło święcie przekonane, że „Wiadomości” TVP powiedziały nieprawdę o Biernacie, podczas gdy powiedziały prawdę. Moim zdaniem jest to celowe i cyniczne liczenie na taki mechanizm, że kłamstwo się rozejdzie, a prawda mniej i w ludziach zostanie. Kłamstwo jest tu celową metodą, nie wierzę w pomyłkę
– mówił.