W Sanoku samochód osobowy wjechał do Sanu, podróżowało nim pięć osób. Nikt nie został w wyniku zdarzenia poszkodowany. Na miejscu pracują ratownicy ze Straży Pożarnej - poinformował dyżurny Wojewódzkiego Stanowisko Koordynacji Ratownictwa w Rzeszowie.
Jak przekazał do wypadku doszło w nocy z soboty na niedzielę przed północą. Samochód osobowy znajduje się w rzece San około 10 metrów od brzegu.
Nie ma osób poszkodowanych. Samochodem podróżowało pięć osób. Trzy osoby same wydostały się z pojazdu i dotarły na brzeg. Dwie osoby zostały ewakuowane z dachu pojazdu przez naszych ratowników
- poinformował starszy kapitan Piotr Flejszer.
Podał, że na miejscu wypadku jest sześć zastępów Państwowej Straży Pożarnej i jeden zastęp Ochotniczej Straży Pożarnej. "W tej chwili czekamy na grupę płetwonurków, żeby podpiąć samochód i wydobyć go na brzeg" - dodał