Rewolucja seksualna w podstawówkach » więcej w Gazecie Polskiej! CZYTAJ TERAZ »

Pakt migracyjny przeniesie sceny z Izraela do Europy? Sakiewicz: Polska teraz musi powiedzieć "nie"

- Gdy Hamas czy Hezboallach atakuje Izrael, to w równym stopniu do Izraelczyków ofiarami stają się Amerykanie. Tak samo będzie to wyglądać w przypadku mieszkańców Unii Europejskiej - stwierdził redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz. Podkreślił, że do przeniesienia tej sytuacji do Europy dużą rolę może odegrać pakt migracyjny. Zaznaczył, że to teraz Polska może w tej sprawie powiedzieć "nie".

Unia Europejska forsuje niebezpieczne przepisy w polityce migracyjnej
Unia Europejska forsuje niebezpieczne przepisy w polityce migracyjnej
twitter.com/@erbmjha//twitter.com/@KumarsanuT

Tomasz Sakiewicz na antenie TVP Info zwrócił uwagę, że wśród migrantów, którzy już przyjechali do Europy "są przedstawiciele Hamasu i Hezbollahu, są ich sympatycy, jest też otoczenie, które im sprzyja".

- Te sceny radości w Holandii, w Niemczech, po zaatakowaniu Izraela, pokazują, że tam jest potencjał do werbunku i do działań no poszerzających tę wojnę. Proszę zwrócić uwagę, że kiedy Hamas, czy Hezbollah prowadzi wojnę przeciwko Izraelowi, to w pierwszej kolejności zawsze atakuje - oprócz obywateli Izraela - Amerykanów. To samo będzie tyczyło mieszkańców Unii Europejskiej - powiedział.

Sakiewicz podkreślił, że w całej fali migracyjnej zalewającej Europę znajdują się na pewno ludzie przeszkoleni przez palestyńskie organizacje terrorystyczne, ale także przez Iran, przez Rosję. "Tacy, którzy próbują np. przejść przez granicę z Białorusią" - dodał.

Niewygodny temat dla PO

Odniósł się także do wypowiedzi Donalda Tuska, który o migrantach mówił, że "są to biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi". - On próbuje ukryć tę wypowiedź - stwierdził red. Sakiewicz.

"Jest kilka rzeczy, na które on tak reaguje. Kwestia podwyższenia wieku emerytalnego na polecenie Merkel, kwestia opuszczenia Polski przez wojska do linii Wisły, czy współpraca z rosyjskim wywiadem naszych służb. To samo dotyczy migrantów. On wybucha agresją"

– stwierdził.

Dodał, że wśród polityków Platformy Obywatelskiej pojawiają się sygnały, że po ewentualnym zwycięstwie w wyborach zgodzą się oni na tzw. pakt migracyjny. Zaznaczył, że wbrew ich wypowiedziom, po przystaniu na niego Polska nie będzie miała nic do powiedzenia. - Teraz mamy możliwość powiedzenia "nie". Jeśli ten pakt migracyjny zostanie przyjęty, to my będziemy musieli ich przyjąć i to nie my będziemy decydować o liczbach. Tam jest jeszcze taki zapis, że dyskusja o liczbach ma być utajniona. Dopiero jak oni się tutaj znajdą, to dowiemy się, że są ich tysiące. Dlaczego ma być utajniona? Bo tu nie chodzi o kilka tysięcy - zaznaczył.

Red. Sakiewicz polecił też najnowszy wywiad "Gazety Polskiej" z premierem Mateuszem Morawieckim, gdzie mowa jest o 200 milionach osób, które chcą się przedostać z Afryki do Unii Europejskiej. Zaznaczył, że ten proces może trwać kilkanaście lat, jednak przyjęcie polityki migracyjnej Unii Europejskiej otworzy do tego drzwi, których już nie będzie można zamknąć.

 

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#Hamas #pakt migracyjny

Mateusz Święcicki