Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

"Polacy muszą znać prawdę". Kownacki dla Niezalezna.pl o dysproporcji w armii: Dziś funkcjonują inne doktryny

Jeżeli polski rząd oddaje część swojego terytorium, co może doprowadzić do takich sytuacji, jak chociażby w Buczy, to Polacy mają prawo wiedzieć. Niezależnie od tego, do jakiego stopnia ten dokument byłby tajny - komentuje dla niezalezna.pl były wiceszef MON Bartosz Kownacki. Na zarzuty formułowane przez Bogdana Klicha i gen. Mirosława Różańskiego, Kownacki odpowiada krótko: "mówią tak, bo się boją".

Kownacki dla Niezalezna.pl: Polacy mają prawo znać prawdę. Mają prawo wiedzieć, czy mieli być bronieni, czy nie
Kownacki dla Niezalezna.pl: Polacy mają prawo znać prawdę. Mają prawo wiedzieć, czy mieli być bronieni, czy nie
fot. sierż. Aleksander Perz/ Twitter/@MON_GOV_PL

W niedzielę w mediach społecznościowych pojawił się nowy spot Prawa i Sprawiedliwości, w którym minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak wyjaśnia, jak niebezpieczne dla Polski były plany obrony terytorium naszego kraju na linii Wisły.

"Uwaga, uwaga! Rząd Tuska, w razie wojny był gotowy oddać połowę Polski. Plan użycia Sił Zbrojnych, zatwierdzony przez ówczesnego szefa MON Klicha zakładał, że samodzielna obrona kraju potrwa maksymalnie dwa tygodnie, a po siedmiu dniach wróg dotrze do prawego brzegu Wisły" – mówi Błaszczak w nagraniu.

„Dokument ma charakter historyczny”

Na publikację odpowiada Bogdan Klich - ówczesny minister obrony narodowej, czyli adresat formułowanych przez dzisiejszy MON zarzutów. Broni się „żelazną zasadą” - że do tej pory o planowaniu operacyjnym nie rozmawiano publicznie.

Pokazanie jednego z założeń ówczesnej koncepcji obronnej komentuje dla niezalezna.pl były wiceminister obrony narodowej Bartosz Kownacki. Pytany o linię obrony Klicha, odpowiada:

„mówi tak, bo się boi. Polacy mają prawo znać prawdę. Mają prawo wiedzieć, czy mieli być bronieni, czy nie”.

- Jeżeli polski rząd oddaje część swojego terytorium, co może doprowadzić do takich sytuacji, jak chociażby w Buczy, to Polacy mają prawo wiedzieć. Niezależnie od tego, do jakiego stopnia ten dokument byłby tajny - słyszymy.

Kownacki podkreśla, że omawiany dokument ma dziś charakter historyczny. - To nie są aktualne dokumenty. Na szczęście dziś polska armia wygląda lepiej, niż wyglądała kilka lat temu. Dziś funkcjonują inne założenia i doktryny. Nie ujawniamy nic, co jest aktualne. Pokazaliśmy dokument, który z dzisiejszą rzeczywistością nie ma nic wspólnego, ale jednocześnie doskonale obrazujący to, co kilka lat temu działo się w polskiej armii, w polskiej „doktrynie politycznej” - mówi dalej.

Zaznacza, że ówczesna filozofia w polskie armii pokutowała później. - Pamiętam rok 2016, kiedy Antoni Macierewicz podejmował decyzję o przebazowaniu czołgów Leopard na prawą stronę Wisły. Były ogromne ataki z tego powodu. Wcześniej te czołgi nie miały bronić Polski po prawej stronie Wisły - takie było założenie - przypomina.

Opozycja podnosi też, że plany obronne były elementem szerszej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego, którą zaakceptował prezydent Lech Kaczyński na wniosek rządu Jarosława Kaczyńskiego. Kownacki odpowiada:

„prezydent jest zwierzchnikiem sił zbrojnych. Jego odpowiedzialność w tym zakresie jest dużo mniejsza niż ministra obrony narodowej”.

 Nie jest tak, że całą doktrynę zdołaliśmy zmienić natychmiast w roku 2015. To wymagało czasu. Minęło osiem lat i my tę pracę wykonaliśmy - dodaje.

ZIMA 20. Kownacki odpowiada gen. Różańskiemu

Pokazaniem dokumentu oburzony jest też gen. Mirosław Różański, dziś z legitymacją Polski 2050. W odpowiedzi na spot PiS, napisał: „jak będzie rząd PiS bronił Polski, pokazało ćwiczenie ZIMA 20, po pięciu latach rządzenia, zmianie SBN i PSDO, uwzględnieniu systemów, które dopiero wejdą na wyposażenie (F-35, PATRIOT, HIMARS) wróg dotarł do WISŁY w kilka dni”.

Po zacytowaniu wpisu, Kownacki odpowiada:

„po to są ćwiczenia, żeby wyciągać z nich wnioski. Modernizujemy polską armię, bogatsi o wiedzę z tych ćwiczeń. Jestem przekonany, że gdybyśmy dziś przeprowadzili takie ćwiczenia, polska armia broniłaby się dużo dłużej, nawet samodzielnie, aniżeli w roku 2020”.

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#plany obronne #Bartosz Kownacki #Mariusz Błaszczak #Bogdan Klich #gen. Mirosław Różański #ZIMA20

am