Ambasador Stanów Zjednoczonych Ameryki w Polsce oceniła, że Polska jest „swego rodzaju bastionem przed rosyjską agresją”. Według Georgette Mosbacher Rosja „nie zaprzestanie prowokacji”, więc Polska musi być fundamentem stabilności regionu.
Georgette Mosbacher w rozmowie z „Rzeczpospolitą” stwierdziła, że „Polska musi pozostać fundamentem stabilności regionu”.
"Powinniśmy się obawiać ekspansywnych, agresywnych państw, o czym mogliśmy się przekonać w ciągu ostatnich dni" – powiedziała ambasador USA.
W wywiadzie dla „Rz” polityk odpowiadając na pytanie o globalną strategię prezydenta Donalda Trumpa stwierdziła, że Polska leży między Rosją a Niemcami.
Polska jest swego rodzaju bastionem w tym regionie przed rosyjską agresją. Nie ma wątpliwości, że Rosja nie zaprzestanie prowokacji
– powiedziała.
Dodała, że mamy „fundamentalne, strategiczne” znaczenie dla bezpieczeństwa regionu.
A ponieważ jesteśmy w NATO, silna Polska to także bezpieczniejsze Stany Zjednoczone
– mówiła „Rzeczpospolitej” Mosbacher.