Zwłoki 8-letniego chłopca i jego matki znaleźli krewni w piątkowe popołudnie. Początkowo podejrzewano, że przyczyną ich śmierci może być zatrucie tlenkiem węgla, ale to już wykluczono.
"Nie było też żadnych śladów włamania do domu, gdzie znaleziono ciała" - podaje rmf24.pl
- "Najprawdopodobniej matka najpierw zabiła swoje dziecko, a potem odebrała sobie życie - wynika z bardzo wstępnej hipotezy" - podkreśla rozgłośnia