- Na początku kwietnia ubiegłego roku udzieliłam 5 tys. euro pożyczki panu Józefowi Piniorowi na okres dwóch miesięcy. Wierzyłam, że jako legenda Solidarności zwróci pieniądze zgodnie z umową (...) Do dzisiaj nie otrzymałam zwrotu pieniędzy mimo wezwań do zapłaty. Ze strony pana Piniora nie było żadnej próby kontaktu, aby choćby przeprosić za zaistniałą sytuację i przedstawić propozycję rozwiązania problemu - mówi pani Zuzanna cytowana przez portal "WDolnymŚląsku.com"
Sprawą zajął się sąd, który - jak czytamy - „postanowił nadać klauzulę wykonalności aktowi notarialnemu na rzecz wierzyciela przeciwko dłużnikowi Józefowi Piniorowi, co do obowiązku zapłaty kwoty 5 tys. euro wraz z ustawowymi odsetkami”.
Były już poseł nie chciał odpowiedzieć na pytania dziennikarzy.
Reklama