"Prokurator generalny Andrzej Seremet odwołał Annę Habało z funkcji Prokuratora Apelacyjnego w Rzeszowie. Ma to związek z prowadzonym w Prokuraturze Apelacyjnej w Warszawie śledztwem dotyczącym korupcji i powoływania się na wpływy w instytucjach przez biznesmenów z Podkarpacia. Nieoficjalnie wiadomo, że utrzymywała ona kontakty z osobami, które już usłyszały zarzuty w tej aferze" - pisał portal niezalezna.pl w marcu 2015 roku.
Dzisiaj RMF FM podał, że sąd dyscyplinarny II instancji podtrzymał decyzję o wydaleniu z zawodu Anny Habało.
"Co taka decyzja oznacza? Przede wszystkim prokuratorzy mogą już stawiać zarzuty prok. Annie Habało, ponieważ wraz z wyrzuceniem z zawodu - a tak właśnie się stało - taki prokurator traci chroniący go immunitet" - informuje dziennikarz rozgłośni.