- Trybunał Konstytucyjny umniejsza swoją rolę dramatycznie od wielu miesięcy - ocenił wicemarszałek Sejmu. Jego zdaniem, dzieje się tak z powodu stanowiska prezesa Andrzeja Rzeplińskiego oraz „paru sędziów, którzy nie mogą się pogodzić z rzeczywistością polityczną”, i powodują „polityczne zamieszanie”, „wpędzając TK w ślepą uliczkę”.
Terlecki uważa, że opinia publiczna coraz mniej interesuje się Trybunałem Konstytucyjnym.
Kadencja prof. Andrzeja Rzeplińskiego kończy się w grudniu 2016 r.