Wczoraj ujawniliśmy pełną listę kilkuset przedmiotów, jakie były prezydent zabrał ze sobą do siedziby swojego nowego biura w Pałacu pod Blachą. Przedmioty zniknęły z Pałacu Prezydenckiego na zasadzie bezpłatnego "wypożyczenia".
W ten sposób Komorowski opuścił Pałac z fotelami, stołami, zegarkami, niszczarką, ekspresem do kawy, komputerami, tabletami, mikrofalówką, telewizorem i sejfem. Jak ustalił portal niezalezna.pl, Bronisław Komorowski, żegnając się z urzędem prezydenta, "użyczył" od Kancelarii Prezydenta również... żyrandol.
Pełną listę przedmiotów można zobaczyć TUTAJ. Oczywiście nie ma niej dwóch obrazów i rzeźby, które po prostu zniknęły i się nie odnalazły.
W piątek wieczorem tzw. lista Komorowskiego była głównym tematem rozmów na Twitterze. Oto wybrane wpisy:








Najciekawsze jest to, że o zawartości listy Komorowskiego nie informują żadne media głównego nurtu. Ani "Gazeta Wyborcza", ani TVN24, ani TVP Info nie uznały tej sprawy za wystarczająco ważną.