Projekt nowelizacji Prawa o zgromadzeniach skierował do Sejmu prezydent. O sprawie pisaliśmy wielokrotnie. Zmiany w przepisach o zgromadzeniach krytykowały organizacje pozarządowe, m.in. Helsińska Fundacja Praw Człowieka. O odrzucenie nowelizacji apelował przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda. Solidarność już na początku lipca zapowiedziała złożenie wniosku do Trybunału Konstytucyjnego w przypadku uchwalenia nowych przepisów.
Znowelizowana ustawa daje gminom możliwość zakazania organizacji dwóch lub więcej zgromadzeń w tym samym miejscu lub czasie. Zmienia też przepisy karne i wprowadza kary grzywny dla przewodniczącego zgromadzenia, jeśli nie wykonuje on swych obowiązków i nie przeciwdziała naruszeniom porządku publicznego oraz dla uczestnika zgromadzenia, który nie podporządkowuje się poleceniom przewodniczącego tego zgromadzenia.
- NSZZ "Solidarność", tak jak wcześniej zapowiadała, zaskarży nowo uchwalone prawo do Trybunału Konstytucyjnego. Nie mamy najmniejszych wątpliwości, że - tak jak w przypadku tzw. ustawy o święcie Trzech Króli - nowy bubel prawny również trafi do kosza - napisał Duda.
Według niego wprowadzone zmiany nadają urzędnikom uprawnienia do decydowania o podstawowych swobodach obywateli. "Przepisy te zostały zmienione w taki sposób, aby praktycznie uniemożliwić zorganizowanie legalnej manifestacji. Nie znajdują one oparcia w żadnych standardach państwa demokratycznego" - ocenił szef "S".

