Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polska

Miedwiediew wyprzedził Komorowskiego

Prezydent USA Barack Obama jest w Polsce nazywany przyjacielem. Okazuje się jednak, że Bronisław Komorowski zapomniał temu przyjacielowi złożyć życzenia z okazji 50. urodzin.

Autor: Olga Alehno

Prezydent USA Barack Obama jest w Polsce nazywany przyjacielem. Okazuje się jednak, że Bronisław Komorowski zapomniał temu przyjacielowi złożyć życzenia z okazji 50. urodzin. Tymczasem jako pierwszy życzenia amerykańskiemu przywódcy złożył Dmitrij Miedwiediew.

– Nie śledzę specjalnie dat urodzin wszystkich prezydentów – tłumaczył Komorowski pytany przez dziennikarzy. Najwyraźniej żaden z pracowników Kancelarii Prezydenta także tego nie śledzi, bo Bronisław Komorowski pytany o to, czy złożył Obamie życzenia, był bardzo zaskoczony. Okazało się, że życzeń nie złożono.

Tymczasem jednym z pierwszych urodzinowe życzenia złożył Barackowi Obamie prezydent Rosji. Dmitrij Miedwiediew rozmawiał z amerykańskim przywódcą jeszcze w środę. Miedwiediew dzwonił do Waszyngtonu, m.in. by rozmawiać o postępach w staraniach Rosji o członkostwo w WTO. A przy okazji życzył Obamie wszystkiego najlepszego.

Kilka dni wcześniej Obama udzielił ekskluzywnego wywiadu rosyjskiej agencji prasowej Interfax. Sam fakt 50. urodzin prezydenta USA stał się jednym z tematów w wielu wydaniach rosyjskich wiadomości.

Reklama

Autor: Olga Alehno

Źródło:
Reklama