Chodzi o stałą, miesięczną wypłatę w wysokości 1000 zł netto dla osób sprawujących opiekę nad dzieckiem, które z uwagi na swoją sytuację zawodową nie mają prawa do zasiłku macierzyńskiego.
Korzystają z niej m.in. osoby bezrobotne, studiujące czy pracujące na umowie o dzieło. Ustawodawca wprost wskazuje, że świadczenie nie jest opodatkowane i nie podlega innym obciążeniom. Cała kwota świadczenia rodzicielskiego - bo tak nazywa się ten dodatek - trafia do rodzica „na rękę”.
Co ważne, nie ma kryterium dochodowego. O przyznaniu decydują przesłanki ustawowe, a nie wysokość zarobków rodziny. Świadczenie realizują gminy poprzez ośrodki pomocy społecznej, a wniosek można złożyć osobiście, pocztą lub elektronicznie.
Kto może dostać 1000 zł "na rękę" od państwa?
Krąg uprawnionych jest szeroki. Prawo do wypłaty przysługuje matce albo ojcu dziecka (z określonymi zasadami przejęcia świadczenia przez ojca), opiekunowi faktycznemu (jeśli wystąpił do sądu o przysposobienie), rodzinie zastępczej niezawodowej oraz osobie, która przysposobiła dziecko.
Przy czym są limity wieku dziecka przy objęciu opieką (zwykle do 14 lat, a w rodzinie zastępczej do 7 lub 10 lat przy odroczeniu obowiązku szkolnego). Przejęcie świadczenia przez ojca jest możliwe m.in. po co najmniej 14 tygodniach pobierania przez matkę odpowiedniego świadczenia lub w razie śmierci czy porzucenia dziecka.
Na ile czasu przysługuje świadczenie rodzicielskie?
Najczęściej zadawane pytanie dotyczy okresu wypłaty. Ustawa przewiduje następujące
- 52 tygodnie przy jednym dziecku
- 65 tygodni przy dwojgu,
- 67 tygodni przy trojgu,
- 69 tygodni przy czworgu
- 71 tygodni przy pięciorgu i więcej dzieci urodzonych podczas jednego porodu
Warto pamiętać, że świadczenie nie łączy się z innymi formami wsparcia tego samego rodzaju. Nie przysługuje, jeśli choć jeden z rodziców (albo opiekun faktyczny/rodzina zastępcza) pobiera zasiłek macierzyński lub uposażenie za okres urlopów macierzyńskich/rodzicielskich.
Nie będzie też wypłacane, gdy zaprzestano osobistej opieki (np. zatrudnienie w wymiarze faktycznie uniemożliwiającym opiekę) lub gdy dziecko trafi do pieczy zastępczej (w przypadku rodziców biologicznych i przysposabiających). Na to samo dziecko można pobierać tylko jedno świadczenie rodzicielskie. Przepisy wykluczają „podwójne” wsparcie oraz łączenie z niektórymi świadczeniami opiekuńczymi.
Świadczenie rodzicielskie, a 800 plus
Szczególny przepis dotyczy sytuacji, w której matka pobiera zasiłek dla bezrobotnych w okresie okołoporodowym. Wtedy świadczenie rodzicielskie wypłaca się w wysokości różnicy między „tysiącem” a kwotą zasiłku (po potrąceniu zaliczki na PIT).
Przykład: jeśli po opodatkowaniu zasiłek dla bezrobotnych wyniesie 1200 zł, świadczenie rodzicielskie nie przysługuje, jeśli 700 zł, wówczas gmina dopłaci 300 zł, tak by łącznie nie przekroczyć 1000 zł. To rozwiązanie obowiązuje na podstawie znowelizowanych przepisów z tego roku.
Na koniec dwie praktyczne uwagi. Po pierwsze, świadczenie rodzicielskie nie wyklucza się z 800 plus. Po drugie, przy ocenie prawa do innych form pomocy (np. niektórych świadczeń z pomocy społecznej) „tysiąc” może być wliczany do dochodu. Warto sprawdzić zasady w swoim ośrodku, by uniknąć zaskoczeń przy progu dochodowym.