KSIĄŻKA | ZGODA - rząd i służby Tuska w objęciach Putina Zamów zanim Tusk zakaże tej książki!

Warszawa: kolejki do lokali wyborczych liczą nawet 300 osób

Kolejki do niektórych lokali wyborczych w Warszawie liczą nawet 300 osób. - Stałam około czterech godzin. Koszmar - powiedziała jedna z kobiet biorących udział w głosowaniu.

Wybory 2023
Wybory 2023
Zbyszek Kaczmarek

Wysoka frekwencja w Warszawie

Kolejki do głosowania tworzą się m.in. przed szkołą przy ul. Grabowskiej 1 na warszawskiej Woli. Wyborcy, chcący dostać się do komisji obwodowych nr 281 i 282, stoją na chodniku wokół budynku.

W kolejce o godz. 18 stało około 300 osób chcących zagłosować. Żeby pobrać karty do głosowania, niektórzy czekali godzinami.

"Stałam tu około czterech godzin. Koszmar"

– mówi młoda kobieta, której przed godz. 19 udało się wejść do środka i zagłosować.

Ci, którzy dopiero przyszli oddać głos, boją się, że nie zdążą o czasie. "Nie spodziewaliśmy się tutaj takich tłumów" - mówią.

Przed budynkiem szkoły stoi też druga kolejka zameldowanych w stolicy wyborców. W niej czeka się dużo krócej. "My staliśmy w kolejce trochę ponad pół godziny" - powiedziała inna z glosujących. Dodała, że najgorzej mają osoby dodane do spisu wyborców.

Mniejszy ruch jest w komisjach pod Warszawą. W lokalu wyborczym, który mieści się w Świetlicy Miejskiej na osiedlu Buraków w Łomiankach, przed godz. 19 nie było kolejki. Cały czas jednak panuje tam spory ruch, bo wciąż pojawiają się osoby, które chcą zagłosować, często są to całe rodziny z dziećmi.

 



Źródło: PAP, niezalezna.pl

 

#wybory 2023 #głosowanie #wybory parlamentarne #Warszawa

mm