Wulgarne transparenty, hejterskie okrzyki, środkowe palce dla dziennikarza TVP i zdjęcie z okolic Świętokrzyskiej, które mówi samo za siebie. Tak wyglądał marsz Donalda Tuska w Warszawie, który milion miał tylko w nazwie.
"Głosuj, nie pier**l" - taką zachętę do pójścia na wybory zamieścił jeden z uczestników manifestacji Donalda Tuska. Inny nawet nie krył się z politycznymi sympatiami - "je**ć PiS" widnieje na koszulce mężczyzny, który z uśmiechem pozuje do fotki. Następny z transparentów: "Kaczka orła nie pokona, w końcu zdechnie tak jak wrona". Było też osiem gwiazdek z wizerunkiem prezesa PiS jako kosmonauty (co ciekawe - z flagą amerykańską!) z dopiskiem, że "15 października drugi Polak w historii zostanie wystrzelony w kosmos".
Chorzy ludzie, wyhodowani przez Tuska. pic.twitter.com/x7CJIj8vf8
— Bambo (@obserwujesobie) October 1, 2023
Jest też zdjęcie, które nie wymaga komentarza...
Okolice Świętokrzyskiej. Marsz Miliona Obszczymurów z polską flagą między nogami. pic.twitter.com/gPMKcMGmXi
— Emilia Kamińska (@EmiliaKaminska) October 1, 2023
Przypomnijmy, że uczestnicy marszu Donalda Tuska w wulgarny sposób odnosili się także do reportera TVP Adriana Boreckiego. "Je**ć PiS, masz miłość. Tak, to jest moja miłość dla was" - wykrzykiwał jeden ze zwolenników PO. Z kolei poseł Platformy Obywatelskiej pozował z transparentem nawiązującym do wulgarnej rymowanki.