Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

„Uśmiechnięty” Sejm w końcu zajął się projektem Stop podwyżkom od lipca. „Hołownia miesiąc liczył podpisy”

- Dzisiaj mamy sytuację, w której marszałek Hołownia miesiąc potrzebował na to, żeby ustawę, którą złożyliśmy 7 czerwca przedłożyć na pierwsze czytanie. Podwyżki już weszły w życie. 11 dni już są naliczane te podwyżki dla Polaków. Odczują to oni w rachunkach - powiedział Waldemar Buda, przedstawiciel Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Stop podwyżkom od lipca" w Sejmie.

Waldemar Buda
screen - Sejm RP

"Stop podwyżkom od lipca". Pierwsze czytanie w Sejmie 

Do końca czerwca obowiązywało zamrożenie cen energii elektrycznej dla uprawnionych odbiorców na poziomie 412 zł za MWh i gazu na poziomie 200,17 zł za MWh. W czerwcu do Sejmu wpłynęło 140 tys. podpisów pod obywatelskim projektem ustawy "Stop podwyżkom do lipca", której celem było utrzymanie cen gazu i energii na dotychczasowym poziomie. Dopiero dziś w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie tej ustawy. O jej założeniach mówił Waldemar Buda, poseł PiS. 

"Jestem pełnomocnikiem komitetu w związku z projektem obywatelskim „Stop podwyżkom od lipca”. Ten projekt w założeniu miał zatrzymać rządowe podwyżki. Niestety, szanowni Państwo, stało się tak, że przetrzymany przez marszałka Hołownię, dopiero dzisiaj został przedstawiony na pierwsze czytanie. Podwyżki już weszły w życie. 11 dni już są naliczane te podwyżki dla Polaków. Odczują to w rachunkach, albo w prognozach, które już płacą od lipca, albo od sierpnia, kiedy zapłacą realne rachunki. Szanowni Państwo, ta propozycja, ten projekt sprowadza się do bardzo prostych rozwiązań, które działały przez dwa lata, to znaczy zamrożenia cen energii elektrycznej i gazu na wskazanym poziomie. Państwo proponują 500 zł – te podwyżki właśnie do tego się sprowadzają, jeśli chodzi o prąd. Myśmy proponowali utrzymanie 412 zł za MWh"

– powiedział polityk.

Podkreślił, że "dzisiaj mamy sytuację, w której marszałek Hołownia miesiąc potrzebował na to, żeby ustawę, którą złożyliśmy 7 czerwca przedłożyć na pierwsze czytanie".

"Miesiąc liczył podpisy. Proszę sobie wyobrazić, że nam wystarczyło trzy tygodnie, żeby te podpisy zebrać. Chciałbym, żeby każdy to ocenił, jakie to są proporcje, jaka była trudność w liczeniu podpisów, a ile trwało zbieranie podpisów. Rzeczywiście, moglibyśmy mieć tych podpisów nawet milion. Chcieliśmy złożyć je jak najszybciej przekraczając ten pułap 100 tysięcy, by przed 1 lipca ta ustawa mogła wejść w życie"

– oznajmił.

Ocenił też, że "każdy miesiąc z tymi podwyżkami to jest obniżenie poziomu życia obywateli".

" Chciałbym, żeby na tym posiedzeniu Sejmu ten proces pierwszego czytania rozpocząć, ale też zakończyć, żeby drugie i trzecie czytanie odbyło się jeszcze w tym tygodniu, a żeby Senat mogli nad tym pracować, a żeby od sierpnia te podwyżki rządowe już nie obowiązywały.  Jakie to są podwyżki? 20-kilka procent – prąd, 20-kilka procent – gaz. To są podwyżki w pierwszym etapie. Planowane są też te od 1 stycznia. łącznie to jest ponad 50 procent. Odczujemy to od 1 stycznia. To będzie absolutnie zauważalne. Wielu Polaków sobie z tym po prostu nie poradzi. Nigdy nie było sytuacji, żeby w tak krótkim czasie wprowadzać tyle podwyżek i o takie kwoty, takie wartości. Nawet w czasie COVID-u, wybuchu wojny, nie mieliśmy do czynienia z tego typu sytuacją"

– zadeklarował.

Pasmo podwyżek 

Buda zwrócił się też do przedstawicieli koalicji. "Wy mówicie o koalicji 15 października. Jak się przyjrzy temu, co wydarzyło się w ostatnim czasie, to można powiedzieć, że to jakaś koalicja, jakieś konsorcjum 15 podwyżek. Ja sobie policzyłem, co wydarzyło się w ciągu ostatnich 6 miesięcy". Następnie wymienił podwyżki z ostatnich miesięcy, takie jak: 

  • "podwyżka ZUS, 
  • podwyżka stawek akcyzy,
  • podwyżka opłaty paliwowej, 
  • podwyżka podatku minimalnego od spółek z osobowością prawną,
  • wyższy podatek od tworzyw sztucznych,
  • wyższy podatek od nieruchomości,
  • odmrożenie VAT na żywność, 
  • podwyżka cen energii elektrycznej, gazu, dostaw ciepła, 
  • wycofanie Bezpiecznego Kredytu 2 procent,
  • ograniczenie wakacji kredytowych, 
  • usunięcie specjalnego zasiłku opiekuńczego,
  • podwyżka wody i ścieków". 
"Kto zyskuje na ustawie KO? Baseniarze. Właściciele willi, którzy zużywają 10 tys. MWh. Oni będą mieli mniej. Oni będą płacili mniej, natomiast ci, którzy mają normalne, średnie zużycie, 2000, 3000, 5000, niestety oni zapłacą więcej. I takie macie priorytety.15 podwyżek przez ostatnie 7 miesięcy. Do tego doprowadziliście. To jest obniżenie standardu życia. To jest obniżenie poziomu życia rodzin. Oni dzisiaj to odczuwają. Wnoszę, żeby ten projekt był jak najszybciej procedowany na tym posiedzeniu Sejmu, żeby były trzy czytania, by można było Polaków od 1 sierpnia uwolnić od waszych, rządowych podwyżek"

– podsumował.

Kowalski: "Gdzie te TVN-y, te Onety?"

Z kolei Janusz Kowalski, poseł PiS, zauważył, że "znowu nie ma premiera Donalda Tuska – Donald Bieda-Tusk zafundował Polakom kilkanaście podwyżek, w tym gigantyczne podwyżki rząd Tuska zafundował za energię elektryczną".

"Niech tym nielicznym politykom PO, którzy powinni się wstydzić za to, że doprowadzają do rozpaczy miliony polskim rodzin niech przemówią liczby. Popatrzmy, ile dziś płaci za zużycie 2000 KWh w czerwcu 2024 roku polski emeryt: 161,40 zł. W lipcu już zapłaci 195,50 gr, a więc 34 zł więcej. Ale za sprawą rządu Tuska od 1 stycznia ten emeryt zapłaci 244,12 zł. Czy wyście naprawdę oszaleli? Emeryci, którzy mają 1800-2000 zł netto, będą musieli teraz wyciągać i szukać 100-150 zł dodatkowo, żeby zapłacić za rachunki, żeby się utrzymać. Z czego zrezygnują? Z jedzenia? Gdzie są te wszystkie wolne media, które tak się spotykały z Donaldem Tuskiem, mówiły o tym, jak bardzo ważne są wolne media? Gdzie te TVN-y, te Onety, kiedy procedowany jest projekt obywatelski podpisany przez 140 tys. obywateli? Gdzie jesteście? Też płacicie rachunki za energię elektryczną i gaz"

– wskazywał Kowalski.

 



Źródło: niezalezna.pl

 

#podwyżki #bezprawie Tuska #Stop podwyżkom od lipca

prenumerata.swsmedia.pl

Telewizja Republika

sklep.gazetapolska.pl

Wspieraj Fundację Niezależne Media

mm
Wczytuję ocenę...
Wideo