Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Trzaskowski uderza w Muska! Mówi o wtrącaniu się w wybory, a za autorytet wziął... ustępującego Trudeau!

Rafałowi Trzaskowskiemu znów wszystko się pomieszało. We wpisie na x.com zatytułowanym "czy boję się Elona Muska?" postanowił uderzyć w amerykańskiego miliardera, w kontekście jego rzekomego wpływu na wybory prezydenckie w Polsce. Zrobił to jednak tak nieudolnie, że kolejny raz stał się przedmiotem kpin ze strony internautów...

Trzaskowski uderza w Elona Muska
Trzaskowski uderza w Elona Muska
Justin Pacheco, Domena Publiczna - Wikipedia Commons

Wybory w Polsce - obce wpływy

Kampania prezydencka ruszyła, a więc kandydaci w walce o fotel prezydenta RP prześcigają się - nie tylko jeżdżąc po Polsce, ale także publikując treści w mediach społecznościowych. Tą drogą kroczy też Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej. Problem w tym, że niemal każda jego internetowa aktywność kończy się falą wyśmiewających "błyskotliwość" polityka komentarzami. 

Tak jest i tym razem. Trzaskowski wrzucił na x.com wpis z filmem. Jego tytuł to krótkie pytanie: czy boję się Elona Muska? 

Wiceszef Platformy Obywatelskiej odpowiedział na to pytanie w formie "Q&A" (pytania i odpowiedzi). Dość ofensywnie podszedł do tematu samej postaci Muska, argumentując to... rozmową z ustępującym właśnie ze stanowiska premiera, Justinem Trudeau.

Ja rozmawiałem z premierem Trudeau i on mi powiedział dosyć ciekawą rzecz. Te ostatnie miesiące, kiedy Elon Musk zaczął atakować Kanadę, notowania partii Pana premiera i jego osobiste notowania nagle poszybowały w górę. Dlatego, że Kanadyjczycy nie chcą się zgodzić na to, żeby ktokolwiek ingerował w ich wewnętrzną politykę. Nie może być tak, że ktokolwiek się będzie wtrącał w wybory w innym państwie. 

– ogłosił Trzaskowski.

No to teraz fakty

Akurat Justin Trudeau to marny - w kontekście sukcesów politycznych - autorytet. Jak powszechnie wiadomo, niespełna miesiąc temu lewicowy premier ogłosił decyzję o ustąpieniu ze stanowiska. Toteż w Kanadzie odbędą się przedterminowe wybory. Dlaczego? Bo to właśnie partia liberałów naciskała na polityka, z uwagi na lawinowo spadające poparcie. 

Zastanawia również fakt, iż to właśnie Rafał Trzaskowski ochoczo fotografował się u boku syna Georga Sorosa. A to właśnie Aleksander wspiera "postępowe" organizacje żydowskie, zaś założona przez niego Fundacja Alexandra Sorosa angażuje się w promocję "sprawiedliwości społecznej i praw człowieka". Zapowiadał on także, że będzie nieco bardziej zaangażowany politycznie, niż było to w przypadku jego ojca.

Internauci bez litości!

Kolejny fikołek Trzaskowskiego wywołał wręcz lawinę komentarzy pod jego wpisem, bijącym w Elona Muska. Kandydatowi KO przypomniano, kto przez ostatnie lata faktycznie wtrącał się w wybory w Polsce. Padły nazwiska m.in. Manfreda Webera czy Ursuli von der Leyen. O tym jednak, Trzaskowskiemu najwidoczniej się zapomniało.

 



Źródło: niezalezna.pl, x.com

#Elon Musk #wybory 2025 #Polska #Rafał Trzaskowski

az