W ministerstwie Rozwoju i Technologii miał miejsce szczyt medyczny „Bezpieczny Pacjent”. W wydarzeniu wziął udział m.in. premier Donald Tusk. Z jego wystąpienia trudno było wyłuskać konkrety, ale obietnicę usłyszał niemal każdy.
Podkreślił, że należy szukać wszystkich możliwych metod, aby optymalizować wydatki, "żeby te pieniądze, które są, które mamy w dyspozycji, wydawać w sposób optymalny".
Wydają więcej i nadal brakuje
- Nie możemy dzisiaj sobie opowiadać, że doszło do katastrofy, zapaści, bankructwa, w sytuacji, kiedy wiele miliardów złotych więcej wydajemy co roku na ochronę zdrowia. I ten rok oczywiście jest rekordowy - przekonywał premier.
Występujący po nim minister finansów przekonywał, że wpływy ze składki zdrowotnej rosną, ale mimo to pieniędzy na służbę zdrowia brakuje.
"Cel mieli jeden - przykryć wydarzenie zwołane przez Prezydenta Karola Nawrockiego po spotkaniu z Naczelną Izbą Lekarską i postanowili strzelić ze swojej największej armaty - samego premiera" - skomentował Janusz Cieszyński.
Za nami TRAGICZNY występ @donaldtusk na zwołanym naprędce szczycie medycznym
— Janusz Cieszyński (@jciesz) December 4, 2025
Cel mieli jeden - przykryć wydarzenie zwołane przez Prezydenta Karola Nawrockiego po spotkaniu z Naczelną Izbą Lekarską i postanowili strzelić ze swojej największej armaty - samego premiera.… pic.twitter.com/BmTgmuSdw3
Kontynuacja "dokonań" minister Leszczyny
Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda w swoim przemówieniu podkreślała, że sektor zdrowia czekają wyzwania, których celowo nie nazywa problemami. Wśród najważniejszych priorytetów wymieniła trzy hasła "Zdrowy szpital - zdrowy pacjent", "Zdrowe serce, zdrowy mózg" i "Cyfryzacja ochrony zdrowia".
- To nie są dokonania tylko ostatnich czterech miesięcy, ale są to również dokonania pani minister Izabeli Leszczyny - podkreśliła Sobierańska-Grenda. Dodała, że będą kontynuowane jej "osiągnięcia" takie jak m.in. antykoncepcja awaryjna, która została wymieniona slajdzie dotyczącym zdrowia kobiet. Umowy z MZ podpisało 1,4 tys. aptek z około 12 tys., czyli nieco ponad 10 proc. funkcjonujących na rynku. Mowa była także o pieniądzach z KPO, które mają trafić na rozwój placówek i ich... cyfryzację.
Kilka zdań dalej po tym jak mówiła o sukcesie programu in vitro, wspomniała o odpowiedzi na wyzwania demograficzne starzejącego się społeczeństwa i konieczności "reorganizowania" oddziałów szpitalnych. Chodzi o likwidację porodówek na rzecz opieki nad osobami starszymi.
Ważny aspekt bezpieczeństwa
Dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego, gen. broni. Grzegorz Gielerak przekonywał w swoim wystąpieniu, że odporność i bezpieczeństwo państwa to nie tylko zakupiony sprzęt wojskowy, ale także odporny system ochrony zdrowia.
Wymienił elementy, których obecnie brakuje w sprawnym systemie. W kontekście bezpieczeństwa państwa wymienił brak specjalistycznych szkoleń, niedoposażenie w sprzęt i materiały medyczne. Zwrócił również uwagę na brak procedur współdziałania między cywilną a wojskowymi jednostkami ochrony zdrowia.
Zapaść w służbie zdrowia
Sytuacja służby zdrowia w Polsce jest obecnie bardzo trudna. Z danych Związku Powiatów Polskich wynika, że na koniec listopada 2025 roku szpitale powiatowe w całym kraju mają zaległości finansowe w wysokości ponad 22 mld zł z tytułu niezapłaconych nadwykonań z lat 2023–2025. W Narodowym Funduszu Zdrowia w tym roku pojawiła się luka finansowa sięgająca kilkunastu miliardów złotych.