Stanowiska w państwowej Agencji Rozwoju Przemysłu znalazły osoby związane z Regionalną Izbą Gospodarczą w Katowicach. To właśnie z tą organizacją współpracowała żona Borysa Budki, przez pół roku ministra Aktywów Państwowych. Obecna prezydent Gliwic z tego tytułu w ubiegłym roku zainkasowała 48 tys. zł.
Przez pierwsze pół roku należał do grona najbardziej wpływowych członków rządu Donalda Tuska. 46-letni Borys Budka, obecny europoseł Koalicji Obywatelskiej, od 13 grudnia 2023 roku do 13 maja 2024 roku stał na czele Ministerstwa Aktywów Państwowych (MAP) nadzorującego spółki Skarbu Państwa. Jak ustaliła „GP, ostatniego dnia jego urzędowania w resorcie prezesem nadzorowanej Agencji Rozwoju Przemysłu (ARP) został były wieloletni wiceprezes Regionalnej Izby Gospodarczej (RIG) w Katowicach. Wcześniej prezes tej organizacji z rekomendacji Budki trafił do Rady Nadzorczej innej państwowej spółki, a potem został zatrudniony również w ARP. Pracę w Agencji znalazły też inne osoby powiązane z katowicką RIG.
Przedsiębiorstwo zaczęło też wspierać – również finansowo – organizowane przez Izbę wydarzenia. Może to budzić wątpliwości, bo z RIG współpracowała żona Budki, Katarzyna Kuczyńska-Budka, obecnie prezydent Gliwic. W ubiegłym roku na współpracy z Izbą zarobiła 48 tys. zł. Czy te powiązania miały znaczenie przy nominacjach dla menedżerów RIG w państwowych przedsiębiorstwach? „Gazeta Polska” przyjrzała się tej sprawie.
43-letni Michał Dąbrowski przez lata był wiceprezesem RIG w Katowicach. To powstała w 1990 roku organizacja zrzeszająca firmy ze Śląska. Patronem i honorowym prezesem Izby jest Janusz Steinhoff, w okresie rządów AWS–UW wicepremier i minister gospodarki. Dąbrowski, w czasie gdy na czele MAP stał Borys Budka, wszedł do Rady Nadzorczej ARP. W kwietniu br. został delegowany do pełnienia obowiązków szefa tego przedsiębiorstwa.
Ostatecznie 13 maja 2024 roku – w ostatnim dniu urzędowania Budki na fotelu szefa MAP – został powołany na fotel prezesa tego przedsiębiorstwa. O nominacji pierwsza poinformowała na swojej stronie internetowej RIG w Katowicach. Z ustaleń „GP” wynika, że Agencja pod kierownictwem Dąbrowskiego zaczęła nie tylko zatrudniać osoby powiązane z tą śląską organizacją, ale także zacieśniać z nią współpracę. Prezesem Fundacji ARP został prawnik Maciej Miąsko. Prywatnie mąż Marleny Miąsko, wiceprezes i Zastępcy Dyrektora Generalnego RIG w Katowicach. 10 lipca br. została wpisana do KRS jako członek Rady Nadzorczej należącej do ARP spółki Aranda. Z kolei 20 czerwca 2024 roku na stronie internetowej ARP ukazała się informacja o spotkaniu menedżerów Agencji z Jerzym Buzkiem, byłym premierem. Jednym z uczestników był Tomasz Zjawiony, podpisany w komunikacie jako dyrektor Zarządzający ds. Bezpieczeństwa ARP. To prezes katowickiej RIG. To właśnie Zjawiony 16 maja, trzy dni po objęciu przez Dąbrowskiego fotela prezesa ARP, jako przedstawiciel Izby podpisał z Agencją list intencyjny. Z oficjalnej informacji ARP wynika, że dokument „zakłada przede wszystkim nowy rozdział finansowania przez ARP małych i średnich przedsiębiorstw, wsparcie procesów inwestycyjnych, sytuacji finansowej firm, a także działań na rzecz transformacji energetycznej”. Zresztą Zjawiony w kwietniu 2024 roku został wpisany w KRS jako członek Rady Nadzorczej Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Podmiot ten jest nadzorowany przez Ministra Rozwoju i Technologii (MRiT), którym jest Krzysztof Paszyk z PSL. Zapytaliśmy więc ten resort o kulisy powołania Zjawionego. Biuro Komunikacji MRiT odpowiedziało, że został on powołany do Rady Nadzorczej KSSE z rekomendacji podpisanej 29 marca br. przez Ministra Aktywów Państwowych, którym był wówczas Budka.
„GP” zapytała ARP m.in. o nominacje osób związanych z RIG, jak również znajomość prezesa Michała Dąbrowskiego z Borysem Budką. Daria Grunt, wicedyrektor Biura Public Relations i Marketingu ARP, w udzielonej odpowiedzi podkreśliła, że ARP nie jest członkiem RIG, a członkowie władz Izby (prezes i wiceprezesi) piastują swoje stanowiska społecznie. Co jednak z nominacjami osób z RIG w ARP? „Zarówno członkowie zarządu, jak i dyrektorzy oraz nominowani przez ARP przedstawiciele w spółkach zależnych powoływani są zawsze z uwzględnieniem przepisów prawa oraz wewnętrznych procedur spółki, pozwalających na wybór kandydatów, których doświadczenie jest w najlepszy możliwy sposób dopasowane do specyfiki danego miejsca pracy” – napisała Daria Grunt. „Prezes Dąbrowski to manager z wieloletnim doświadczeniem, pełniący funkcje kierownicze m.in. w: Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych; Agencji Rozwoju Inwestycji; Izbie Gospodarczej w Katowicach. W związku z tymi funkcjami Prezes Dąbrowski brał udział w licznych konferencjach i wydarzeniach wspólnie z przedstawicielami samorządów, organizacji społecznych i gospodarczych, z politykami, czy managerami, czego naturalną konsekwencją jest znajomość wielu osób” – czytamy w odpowiedzi.
Z ustaleń „GP” wynika, że kierowany przez Dąbrowskiego ARP przekazał RIG blisko 500 tys. zł na organizowany od lat Europejski Kongres Przemysłu i Energetyki Industry in Transition („INTO 2024”). Sponsorem wydarzenia były też inne spółki kontrolowane przez Skarb Państwa, m.in. Totalizator Sportowy i Orlen. Impreza odbyła się w dniach 3–4 czerwca 2024 roku. Otwierał ją nie tylko Dąbrowski, ale także m.in. Budka, który trzy tygodnie wcześniej przestał być szefem MAP. Kongres otwierał więc jako poseł i kandydat do PE. Kto zdecydował o przekazaniu środków na kongres organizowany przez śląską Izbę? „ARP każdego roku uczestniczy lub jest partnerem kilkunastu wydarzeń gospodarczych, zarówno o charakterze ogólnopolskim jak i regionalnym. Obejmuje to również wydarzenia organizowane w województwie śląskim, jak Europejski Kongres Przemysłu i Energetyki INDUSTRY IN TRANSITION, którego ARP był jednym z trzech partnerów generalnych. ARP S.A. przekazała Organizatorowi w trybie zamówienia publicznego kwotę 492 000 pln brutto” – napisała w odpowiedzi na pytania „GP” Daria Grunt, i dodała:
"Zarząd ARP S.A łączą z RIG S.A wyłącznie relacje oparte na zaufaniu do kompetencji swoich członków, szerokiej wiedzy na temat gospodarki oraz misji wspierania przedsiębiorców i występowania w ich imieniu w kontaktach ze sferą publiczną”.
Nominacje ludzi RIG w państwowej ARP oraz wspieranie Izby ze środków przedsiębiorstwa może budzić poważne wątpliwości. Z RIG w Katowicach jeszcze kilka miesięcy temu współpracowała żona Borysa Budki, Katarzyna Kuczyńska-Budka, która w niedawnych wyborach samorządowych została wybrana na prezydenta Gliwic. W złożonym przez nią oświadczeniu majątkowym wskazała, że w ubiegłym roku z tytułu współpracy z Izbą otrzymała 48 tys. zł netto. „GP” zapytała Kuczyńską-Budkę m.in. o okoliczności współpracy z katowicką RIG oraz znajomość z jej prezesem i byłym wiceprezesem, obecnie szefem ARP. Jednak Maja Lamorska-Gorgol z Wydziału Promocji i Komunikacji Społecznej gliwickiego Magistratu w imieniu Kuczyńskiej-Budki nie odpowiedziała na te pytania, podkreślając, że „nie dotyczą [one] pełnienia funkcji Prezydenta Miasta”. Zaznaczyła tylko, że od 8 maja prezydent Kuczyńska-Budka nie zawierała żadnych umów z katowicką RIG. Na pytania „GP” na temat współpracy żony byłego szefa MAP z Izbą nie odpowiedział też prezes Zjawiony oraz kierowana przez niego organizacja. Pytania w tej sprawie wysłaliśmy do RIG 30 czerwca, ponowiliśmy je 16 lipca dodając kolejne. Tuż przed publikacją Izba poinformowała, że ze względu na okres urlopowy odeśle nam odpowiedź już po dniu zamknięciu tego wydania „GP”. O nominacje dla osób powiązanych z RIG, znajomość z nimi i pracę żony dla Izby zapytaliśmy też Borysa Budkę. Nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi.
☀️ Letnie Rabaty na Prenumeraty❗️ Gazeta Polska Taniej na Wakacje⛱️
— Gazeta Polska - w każdą środę (@GPtygodnik) July 26, 2024
🎁 Prenumerata dostępna na stronie » https://t.co/4iBN2D7fFX#promocja #rabat #czytamprase #media pic.twitter.com/JxYInocgL0