Gazeta Polska: Oni obawiają się Karola Nawrockiego. Atak metodami rosyjskimi nie był przypadkowy Czytaj więcej!

„Rosja już tu jest…”. Błaszczak o Stróżyku: Tylko Tusk mógł powierzyć badanie rosyjskich wpływów komuś takiemu

- Tylko Donald Tusk mógł powierzyć badanie rosyjskich wpływów komuś takiemu - wskazał Mariusz Błaszczak, poseł PiS, były minister obrony narodowej. Odniósł się w ten sposób do ujawnionych przez "Gazetę Polską Codziennie" informacji na temat gen. Jarosława Stróżyka na temat jego niebezpiecznych związków z Rosją.

Mariusz Błaszczak
Mariusz Błaszczak
PiS - x/PiS

Szef SKW i powiązania z Rosją

Dziś "Gazeta Polska Codziennie" ujawniła powiązania obecnego szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego Jarosława Stróżyka z rosyjskim rektorem-putinistą oraz z kierującym Uniwersytetem w Siedlcach prosowieckim pułkownikiem WSI, którego uczelnia ściśle współpracuje z Rosją i Białorusią. 

"Gdyby w Polsce Tuska rzeczywiście zwalczano wpływy rosyjskie i białoruskie, to wiedza, jaką państwo polskie posiada o Uniwersytecie w Siedlcach, uniemożliwiłaby wyznaczenie Stróżyka zarówno na stanowisko szefa SKW, jak i przewodniczącego Rządowej Komisji badającej rzekomo wpływy rosyjskie i białoruskie"

– wskazano w publikacji.

Te informacje skomentował we wpisie opublikowanym na portalu X Mariusz Błaszczak, poseł PiS, były minister obrony narodowej. 

"Rosja już tu jest... a dokładniej w gabinecie szefa neoSKW gen. Stróżyka. Tylko Donald Tusk mógł powierzyć badanie rosyjskich wpływów komuś takiemu... Ręce opadają"

– wskazał polityk.

 



Źródło: x.com, niezalezna.pl

 

#gen. Jarosław Stróżyk #Mariusz Błaszczak

mm