"Wtedy, kiedy wielcy europejscy, na przykład Niemcy, mówili, że trzeba przyjaźnić się z Rosją, wtedy pan Donald Tusk i jego ludzie przyjaźnili się z Rosją" - przypomniał w Telewizji Republika prezydent RP Andrzej Duda, oceniając antyrosyjski zwrot obecnego premiera.
Prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla Telewizji Republika został zapytany o polityce resetu, jaka prowadzona była przez rząd PO-PSL i obecne antyrosyjskie stanowisko rządu Donalda Tuska. Jak to się stało, że premier aż tak zmienił zdanie w sprawie Rosji?
- Wtedy, kiedy wielcy europejscy, na przykład Niemcy, mówili, że trzeba przyjaźnić się z Rosją, wtedy pan Donald Tusk i jego ludzie przyjaźnili się z Rosją. Ściskali się z Putinem, spacerowali z nim po molo, był mile witanym gościem - powiedział prezydent Duda.
A kiedy Putin napadł na Ukrainę i okazało się, że nie można przyjaźnić się z Putinem, chociaż nie wiem jak by się chciało, nie można z nim robić interesów gazowych, bo wszyscy widzą co się stało, to teraz jest przyzwolenie na to, żeby być przeciwko Putinowi