Centrum ortopedyczne w Termanin w Syrii działa od kwietnia dzięki staraniom Polaków. Do ośrodka trafiają kobiety i dzieci, które potrzebują protez nóg i rąk. W kulturze islamskiej kobiety i dzieci otrzymują pomoc po mężczyznach.
Do końca roku przyjmiemy 300 kobiet i dzieci – powiedział Mansour Alatrash, który koordynuje projekty Polskiej Misji Medycznej na terenie objętym wojną.
Syryjski lekarz był gościem środowej konferencji prasowej w Krakowie. Przebywa w Polsce z wizytą studyjną w szpitalach ortopedycznych.
Poinformował, że od kwietnia w szpitalu w Termanin wykonano 57 protez, zarejestrowanych jest 168 pacjentów. Mansour Alatrash podkreślił, że najwięcej problemów sprawia transport pacjentów z odległych zakątków.
Udaje się to dzięki zaprzyjaźnionym organizacjom – wyjaśnił.
Prawie 2 mln zł na centrum w Termanin zapewnił Departament Pomocy Humanitarnej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Pieniądze, przekazane organizacji partnerskiej Balsam Medical za pośrednictwem Polskiej Misji Medycznej, umożliwiły zaopatrzenie placówki w materiały do produkcji protez, sprzęt medyczny, a także zatrudnienie lekarzy protetyków i fizjoterapeutów.
Jesteśmy dumni, że Polska Misja Medyczna robi ten projekt za fundusze publiczne. To ważne, że Polska jako kraj pomagający uchodźcom jest obecna w okupowanej Syrii z tak niezbędną specjalistyczną pomocą medyczną – powiedziała na konferencji prasowej koordynatorka pomocy dla Syrii w Polskiej Misji Medycznej Małgorzata Olasińska-Chart.