PiS złożyło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w sprawie źródeł finansowania Campusu Polska Przyszłości - poinformował poseł PiS Zbigniew Bogucki. Jego zdaniem, te środki często pochodzą ze źródeł zagranicznych, co jest zabronione przez ustawę o partiach politycznych.
Zdaniem Boguckiego, podobnych rozliczeń, jak te, które spotykają PiS, wymagałby opublikowany przez prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego przed wyborami samorządowymi spot związany z otwarciem warszawskiej kładki oraz finansowanie Campus Polska Przyszłości, którego organizatorem jest Fundacja Campus Polska Przyszłości.
Poseł Bogucki poinformował, że PiS złożyło do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w sprawie źródeł finansowania Campusu Polska Przyszłości.
"W przypadku Campusu Polska te środki często pochodzą ze źródeł zagranicznych, a to jest zabronione - jeżeli chodzi o ustawę o partiach politycznych, to jest łamanie prawa"
W ubiegłorocznej, trzeciej edycji wydarzenia wzięło udział 1300 uczestników, z czego 150 pochodziło z 21 krajów świata. Wśród gości byli m.in. były premier Belgii Guy Verhofstadt, który w listopadzie 2017 roku, podczas debaty w Parlamencie Europejskim mówił, że na ulicach Warszawy odbył się "60-tysięczny marsz faszystów, neonazistów, białych suprematystów".