Konkluzjami po spotkaniu z ekspertami medycznymi, przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk podzielił się podczas konferencji prasowej w Biurze Krajowym partii. - Potrzebna szeroka kampania zachęcająca do szczepień - apelował polityk. Po wystąpieniu, padły pytania od dziennikarzy. Dwa pierwsze zadał red. Miłosz Kłeczek z TVP Info. Odpowiedzi się nie doczekał.
W czwartek w Biurze Krajowym Platformy Obywatelskiej odbyła się konferencja prasowa przewodniczącego PO Donalda Tuska. Spotkanie z mediami zorganizowano po spotkaniu z ekspertami medycznymi.
- Pierwszym zadaniem jest wyjęcie kwestii pandemii i naszej wspólnej walki o bezpieczeństwo Polaków z pola konfliktu politycznego. Z zatroskaniem stwierdziłem, że ciągle nie ma prawdziwego centrum do walki z Covidem - mówił Tusk.
- Dzisiaj najwięcej emocji wzbudzają dyskusje, czy szczepienia mają być przymusowe, obowiązkowe. To było jedno z pierwszych pytań, jakie zadałem dziś ekspertom - powiedział przewodniczący PO. Nieco później, dopytywany przez dziennikarza o „przymusowe szczepienia”, zganił go za to określenie.
Jak tłumaczył dalej, „wniosek z tej dyskusji jest jeden: musimy tym wszystkim, którzy lękają się szczepień, zaproponować życzliwą perswazję, autorytetu naukowe”. - Nie przymus i nie obowiązek, ale rzucenie wszystkich sił i środków na tłumaczenie, jak ważne jest to szczepienie dla bezpieczeństwa osobistego szczepionych, dla zdrowia bliskich, ale też całego kraju - przekonywał dalej.
Tusk krytykował też media publiczne, że te niewystarczająco angażują się w promocję szczepień, nie oferując odbiorcom wystarczająco dużo programów informacyjnych, zachęcających do przyjęcia szczepionki.
Do tej krytyki odniósł się red. Miłosz Kłeczek z TVP Info.
- Wprowadził pan przewodniczący opinię publiczną w błąd. Od początku pandemii Telewizja Polska uruchomiła kilka programów, które nie tylko informują o zagrożeniach związanych z Covid-19, ale też promują szczepienia przeciwko Covid-19
- prostował dziennikarz TVP Info.
Po tym sformułował dwa pytania:
- Jeśli zmienicie swoją formułę ze zorganizowanej nagonki na opozycję, będę odpowiadał bardzo rzetelnie także na wasze pytania - uciął Tusk.
- Nie udzielam panu głosu! - przerwał red. Kłeczkowi, który usiłował dopytywać.