– Każda taka rotacja będzie świadectwem konfliktu wewnętrznego w formacji, która będzie wówczas rządziła. Będzie kwestionowała cały system realizacji ustaw – tak o pomyśle opozycji dotyczącym „rotacyjnego marszałka Sejmu” mówił dziś w Jedynce Polskiego Radia Antoni Macierewicz.
Partie opozycyjne przez ostatni tydzień prowadziły rozmowy koalicyjne. W tym tygodniu miały dojść do porozumienia. Jednym z elementów koalicji miało być wprowadzenie rotacyjnego marszałka Sejmu (była też mowa o Senacie).
Katarzyna Gójska zwróciła uwagę, że marszałek Sejmu to druga najważniejsza osoba w państwie. Konstytucja nakłada na niego ogromne obowiązki. Czy to jest dobry pomysł, wprowadzenie rotacyjności marszałka – pomysłu w Polsce wcześniej niepraktykowanego?
Nie tylko niepraktykowany, ale też nie widzę żadnego powodu, żeby coś takiego dokonywać. To prowadzi do sytuacji niesłychanie krytycznej dla funkcjonowania państwa polskiego. Nie ma wątpliwości, że każda już odpowiada każda taka rotacja będzie świadectwem i przebiegiem konfliktu wewnętrznego w tej formacji, która wówczas będzie rządziła i będzie kwestionowała cały system realizacji ustaw. A ustawodawstwo jest jedną z najważniejszych spraw w kształtowaniu struktury zarówno gospodarczej, społecznej, jak i polityki międzynarodowej - co dzisiaj jest sprawą najważniejszą, bo przecież Unia Europejska kwestionuje niepodległość Polski i ta kwestia ma olbrzymie znaczenie, można by powiedzieć, tak jak w 1795 roku czy jak w 1939 roku
Jak dodał polityk PiS, marszałek powinien być osobą która ma doświadczenie i kompetencje. "Powinien być osobą, która ma rozeznanie w strukturze sejmowej oraz strukturze państwowej. To nie jest osoba, która może się zmieniać kilkakrotnie. To jest niepoważne" – dodał.
🔸#SygnałyDnia: Gościem audycji jest @Macierewicz_A (@pisorgpl).
— Jedynka – Program 1 Polskiego Radia (@RadiowaJedynka) November 6, 2023
🎥 Zapraszamy do oglądania transmisji! 🔻 https://t.co/VYg2qCm0jk
Jak zaznaczył dziś poseł PiS, konflikty między 13 partiami, tworzącymi potencjalną strukturę, która ma rządzić Polską, są olbrzymie.
To są fundamentalne różnice ideowe, polityczne, personalne. One przyniosą - jeśli założymy, że marszałkowie będą się zmieniać - nieustanne konflikty i niestabilność kraju. Formacje opozycyjne różnią się między sobą w podstawowych sprawach. Nie mają wspólnego programu - są co najmniej 3 różne programy. Opozycja nie jest w stanie ustalić wspólnego kierunku działania na najbliższe lata. To ten spór doprowadził do powstania koncepcji zmieniania marszałka Sejmu
Polityk podkreślił, że opozycja chce doprowadzić do tego, że Polska będzie państwem bezprawia, rządzonym siłą i przemocą. – Wiadomo jednak, że społeczeństwo jest temu przeciwne, zarówno jeśli chodzi o zapowiedzi dot. mediów publicznych, jak i np. likwidacji IPN czy wycofania się z budowy CPK – podkreślił.