- Trzeba wywoływać presję na obecnie rządzących, bo oni cały czas kłamią i manipulują. To, że jest kampania wyborcza i będą coś obiecywali, to potem i tak okazuje się, co zweryfikowały zresztą wybory 15 października i ten okres rządzenia, że oni po prostu nie dotrzymują słowa i tak będzie również z tymi obietnicami czy deklaracjami, które teraz składają. Najlepszy przykład to kłamstwo ws. paktu migracyjnego - powiedziała Beata Szydło, europoseł PiS w programie "Gość Dzisiaj" na antenie TV Republika.
Beata Szydło, europoseł PiS, w programie "Gość Dzisiaj" na antenie TV Republika mówiła o problemach, z jakimi obecnie borykają się Polacy.
"Mogę powiedzieć, że wśród ludzi przede wszystkim jest obawa o przyszłość, o takie zwykłe, codzienne sprawy: rachunki za prąd, za gaz, ceny robią wrażenie. Wydaje mi się, jakbym cofnęła się do 2015 roku i do tej kampanii, kiedy to były najważniejsze problemy dla ludzi. Ale też i bezpieczeństwo – to również budzi niepokój"
Dodała, że "w tej chwili ludzie oczekują normalności, spokoju, poczucia bezpieczeństwa - na pewno zaczynają się obawiać o to, czy znowu nie będzie takiej sytuacji, że braknie im na zapłacenie rachunków".
"Zwolnienia w wielu miejscach się pojawiają. Te codzienne sprawy robią wrażenie. Osoby, które bardziej interesują się i są zorientowane w sytuacji w UE, mówią też, że dla nich istotne jest to, że by Polska utrzymała swoją suwerenność. Na pewno przegląd tych tematów powoduje, że można powiedzieć tak: to, co my dzisiaj proponujemy, o czym mówimy, te wszystkie inicjatywy Prawa i Sprawiedliwości zostały odrzucone. Teraz jest inicjatywa obywatelska – warto ją podpisywać. Trzeba wywoływać presję na obecnie rządzących, bo oni cały czas kłamią i manipulują. To, że jest kampania wyborcza i oni będą coś obiecywali, to potem i tak okazuje się, co zweryfikowały zresztą wybory 15 października i ten okres rządzenia, że oni po prostu nie dotrzymują słowa i tak będzie również z tymi obietnicami czy deklaracjami, które teraz składają"
Podkreśliła, że "najlepszy przykład to kłamstwo ws. paktu migracyjnego, kiedy premier Tusk powiedział, że absolutnie ten pakt nie będzie dla Polski problemem, bo nie będziemy zmuszani do przyjmowania migrantów i będziemy beneficjentami - tymczasem premier Francji publicznie powiedział, że zmuszono kraje Europy Wschodniej do przyjmowania migrantów i że to my przede wszystkim będziemy do tego zobowiązani".
Dopytywana o możliwe scenariusze powyborcze w Parlamencie Europejskim wskazała, że "jeżeli będzie większość, która wyłoni spośród siebie komisję, która będzie nastawiona na realizację celów do budowania wspólnoty europejskiej, solidarności europejskiej, to jest możliwe odejście od tych złych rozwiązań".