Politycy skazani
Warszawski sąd okręgowy we wtorek wymierzył kary 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu senatorowi, byłemu prezesowi NIK Krzysztofowi Kwiatkowskiemu (Koalicja Obywatelska) oraz 6 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu byłemu szefowi klubu PSL Janowi Buremu w sprawie dotyczącej obsadzania stanowisk w NIK.
Kwiatkowskiemu zarzucono m.in. nadużycia władzy w związku z postępowaniami konkursowymi na stanowiska dyrektorów NIK w Łodzi, Rzeszowie i wicedyrektora departamentu środowiska Izby. Natomiast Bury został oskarżony m.in. o "podżeganie do nadużycia władzy" przy okazji konkursów na stanowisk dyrektorskich. Jednocześnie Kwiatkowski i Bury mają zapłacić po 50 tysięcy złotych grzywny.
Wyrok się nie spodobał?
Zaskakujące jest, że mimo niewątpliwego sukcesu prokuratury - doprowadzono przecież do skazania ważnych polityków - nikt się tym nie pochwalił. Na stronie Prokuratury Krajowej od wtorku nie pojawił się żaden komunikat, dotyczący tego postępowania. Warto dodać, że jeśli chodzi o polityków opozycji, trafia tam każda wzmianka, nie tylko o wyrokach, ale także ewentualnych ich zmianach, czy zaskarżeniach.
Zapytaliśmy o to prok. Przemysława Nowaka, rzecznika PK.
"O wyroku sądu powinien informować sąd. To jego aktywność"
- odpisał.
Zaskakujące.
Dymisja znanego prokuratora
Ale doszło do jeszcze jednej zdumiewającej sytuacji. Śledztwo prowadził śląski wydział zamiejscowy zajmujący się zwalczaniem przestępczości zorganizowanej i korupcji (tzw. pezety), który nadzorowany jest przez Departament ds. Przestępczości Zorganizowanej Prokuratury Krajowej.
Jak ustaliliśmy, dzień przed ogłoszeniem wyroku skazującego Kwiatkowskiego i Burego, nagle odwołany został wiceszef tego departamentu prokurator Daniel Lerman.
Zapytaliśmy dzisiaj rano o tę dymisję rzecznika PK, ale prok. Przemysław Nowak... nic nie wiedział. Usłyszał o tym fakcie od dziennikarza Niezalezna.pl Dość szybko jednak wysłał precyzyjną informację.
"Decyzją z dnia 24 listopada 2025 r. ze skutkiem na dzień 1 grudnia 2025 r. odwołany został Zastępca Dyrektora Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji PK, prokurator Daniel Lerman" - przekazał Nowak. - "Decyzję podjął Prokurator Krajowy na wniosek Dyrektora Departamentu, prokuratora Piotra Woźniaka".
"Odwołanie ma charakter organizacyjny i stanowi naturalną konsekwencję zmiany na stanowisku dyrektora, który ma prawo kształtować własny zespół najbliższych współpracowników" - dodał rzecznik Prokuratury Krajowej.