Obserwuj nas w Google News. Kliknij w link i zaznacz gwiazdkę
„Będę go (Szymona Hołownię - red.) prosił, żeby wziął w ramach swoich obowiązków również część spraw zagranicznych. Wszyscy wiedzą, trzeba o swoich ułomnościach mówić uczciwie: nie lubię latać, mam fobię w tej sprawie”
– powiedział Czarzasty w „Gościu Wydarzeń” Polsat News i od razu, osłonowo, dodał:
„Ale chcę pana i państwa zapewnić bardzo jednoznacznie: jeżeli interes państwa, polska racja stanu będzie wymagała, żebym był na jakimś spotkaniu i będzie to niezamienne, to oczywiście fobię schowam do tylnej kieszeni i tyle”.
Czarzasty zapowiedział, że w wielu przypadkach to były marszałek Sejmu Szymon Hołownia będzie wysyłany na wizyty zagraniczne, zwłaszcza te o mniejszej randze:
„W innych sprawach, jeżeli będą mniejszego formatu – trochę mniejszego, żeby broń Boże nie umniejszać roli i powagi pana Szymona Hołowni – będę Szymona prosił, żeby reprezentował polski Sejm. Szymon był świetnym marszałkiem Sejmu”
– stwierdził.