Marek Belka, Włodzimierz Cimoszewicz, Anna Maria Żukowska. To tylko kilka nazwisk, które pojawiają się na liście Lewicy w czerwcowych wyborach do europarlamentu. Dwoje byłych wicepremierów zawalczy o reelekcję, zaś Żukowska - być może - zadebiutuje w Strasburgu. "Lewica nie będzie robiła żadnego trzęsienia ziemi" - próbuje zapewniać jednak Robert Biedroń, wiceszef Nowej Lewicy, który zdradził jeszcze kilka nazwisk...
Wybory do Parlamentu Europejskiego nadchodzą wielkimi krokami, a w związku z tym - poszczególne ugrupowania polityczne w Polsce przygotowują listy. Choć co do Lewicy, oficjalne listy jeszcze nie zostały zatwierdzone, jak i pokazane w przestrzeni publicznej, w mediach pojawiają się pewne przecieki. Większość z nich potwierdził również obecny europoseł, a zarazem współprzewodniczący Nowej Lewicy.
TVN24 już wczoraj informował o prawdopodobnych scenariuszach.
Tak przedstawiały się typy stacji z Wiertniczej.
Dziś Biedroń, zabierając głos w tym temacie, nieco zaskoczył, ponieważ na Mazowszu listę otworzy jednak... Anna Maria Żukowska.
"Lewica nie będzie robiła żadnego trzęsienia ziemi. (...) Nie będzie to żadna zsyłka, nagroda, będzie ciężka praca, do której wyślemy najlepszych i najlepsze i to też warto podkreślić, że na listach Lewicy na pewno będzie więcej kobiet, jeśli chodzi o liderki"
I kontynuował, rozwiewając pewne wątpliwości: "wśród liderek na pewno znajdzie się nasza szefowa klubu przewodnicząca Żukowska, będzie prowadziła listę na Mazowszu".
"Nie chcę zdradzać wszystkich, ale na pewno jeśli miałbym zdradzić jakieś nazwiska, to jestem dumny, że liderką naszej listy na Podlasiu i Warmii i Mazurach będzie mieszkanka zresztą tego regionu, działaczka znana obrończyni praw kobiet Bożena Przyłuska"
Okazuje się, że na reelekcję liczą także byli premierzy RP, którzy pracę w Parlamencie Europejskim znają z poprzednich kadencji. Mowa o Marku Belce oraz Włodzimierzu Cimoszewiczu.
"Ale będą także wielkie nazwiska polskiej polityki, byli premierzy. Premier Cimoszewicz poprowadzi naszą listę w zachodniopomorskim i lubuskim, a premier Belka w Łódzkiem i jestem bardzo dumny, że premierzy, którzy m.in. pracowali nad pozycją Polski w UE, że to oni będą liderami też naszej listy"
Choć Żukowska w PE będzie po raz pierwszy, to jej koledzy z list, dali się już poznać Polakom z wielu niekorzystnych dla naszego kraju głosowań.
Zarówno Belka, jak i Cimoszewicz, byli "za" podczas głosowań ws. zmian traktatowych czy... paktu migracyjnego.
🔴7 europosłów z koalicji Tuska, Lewicy i Polski2050 poparło pakt migracyjny, czyli przymusową relokację nielegalnych migrantów pod groźbą 20 tys. euro kar za każdego nieprzyjętego❗️Lista:
— Sebastian Kaleta (@sjkaleta) April 10, 2024
❌Marek Balt
❌Marek Belka
❌Robert Biedroń
❌Włodzimierz Cimoszewicz
❌Łukasz Kohut…