Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
,Konrad Wysocki
18.11.2025 19:33

Spłata „długu”?

Sporo emocji wzbudził wywiad, jakiego Andżelika Borys, była już szefowa Związku Polaków na Białorusi (ZPB), udzieliła propagandowej gazecie „Biełaruś Siegodnia”. Zaprzeczyła w nim wszystkim oskarżeniom kierowanym pod adresem Alaksandra Łukaszenki.

Żadnych represji, prześladowań. Polakom żyje się dobrze, mogą bez przeszkód uczyć się ojczystego języka i organizować obrzędy narodowe. Przyznam, że bardzo ciężko czyta się takie słowa, widząc, co dzieje się w łagrze z Andrzejem Poczobutem, w którym łukaszyści torturują go psychicznie i fizycznie.

Borys jest teraz dyrektorką szkoły języka polskiego na Białorusi, ale przez lata sama była na celowniku reżimu, przez ponad rok przebywała w areszcie. 

Ocenę słów wypowiedzianych przez Borys zostawiam Czytelnikom, jednak pamiętajmy, że Łukaszenka niczego nie robi przypadkowo, a zwłaszcza nie wypuszcza z więzień z odruchu serca. Zawsze coś za tym stoi. Być może wywiad ten jest właśnie taką spłatą „długu wdzięczności” ze strony Borys.

Zwłaszcza że takich wywodów, w których byli więźniowie polityczni nagle chwalą życie na Białorusi, było co nie miara. Nie chce mi się wierzyć, że była szefowa ZPB, zasłużona dla polskiej społeczności na Białorusi, rzeczywiście wierzy w słowa, które wydrukowała gadzinówka. 

 

Wesprzyj niezależne media

W czasach ataków na wolność słowa i niezależność dziennikarską, Twoje wsparcie jest kluczowe. Pomóż nam zachować niezależność i kontynuować rzetelne informowanie.

* Pola wymagane