Ponieważ premier zapowiada kolejne próby zmniejszenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców, widać, że koszty wywołanego przez KO kryzysu poniosą biedniejsi. Tego samego dnia Tusk spotkał się z kanclerzem Merzem, któremu, według przekazu propagandy rządowej, postawił „ultimatum”: jeśli Niemcy nie zapłacą żyjącym ofiarom wojny, to uczyni to Polska. Kanclerz gotowy jest na takie poświęcenie. Pacjentów natomiast nikt nie będzie o nic pytał. Może sami przemówią, gdy już zorientują się, jakie piekło szykuje im rząd.
Piekło w szpitalach
Jeden dzień, dwie potężne kompromitacje rządu. Nowy tydzień zaczęliśmy od ujawnienia planów resortu zdrowia, który, na polecenie ministra finansów, pozbawi Polaków dostępu do wielu świadczeń medycznych, ograniczy program darmowych leków i wróci do karmienia ludzi w szpitalach byle czym, byle jak, byle taniej.