Posłowie Prawa i Sprawiedliwości nie opuszczają gmachu TVP, powołując się na ustawę o wykonywaniu mandatu posła i wynikającą z niej formułę interwencji poselskiej. Policja i prywatna ochrona robią jednak wszystko, by nikogo do środka nie wpuścić. Dochodziło do licznych przypadków naruszanie nietykalności cielesnej parlamentarzystów.
- Jesteśmy z interwencją poselską w Telewizji Polskiej po wiecu na Woronicza. Wprawdzie nie chciano nas wpuścić, ale jesteśmy w środku z panem premierem Mateuszem Morawieckim - mówi na krótkim nagranie poseł Łukasz Schreiber.
Marcin Horała dodaje, że „poseł, w ramach interwencji poselskiej, ma prawo wstępu do budynków publicznych, tymczasem jacyś ludzie w kominiarkach i niestety też policjanci próbowali to uniemożliwić. Szarpali pana premiera, posłów”.
Krótka relacja z Woronicza.⬇️ pic.twitter.com/RvcKsRE78U
— Marcin Horała (@mhorala) December 20, 2023
Do naszej redakcji dociera coraz więcej sygnałów, że wynajęci ochroniarze są wyjątkowo agresywni, nie stroniąc nawet od przepychanek z parlamentarzystami. Niemal równie bezpośrednio rozkaz niewpuszczania nikogo do TVP egzekwuje też policja.
W sieci krążą niepokojące nagrania:
W TVP wciąż dzieją sie dramatyczne rzeczy…
— Bartosz Piekarski (@BartekPiekarsky) December 20, 2023
pic.twitter.com/9qt1Yp5qPQ
Sytuacja w siedzibie TVP jest coraz bardziej dramatyczna…
— Bartosz Piekarski (@BartekPiekarsky) December 20, 2023
pic.twitter.com/NnlFp7rU8H
Posłowie PiS mieli problem z wejściem do budynku TVP. Doszło do siłowego starcia z ochroną i policją | @wirtualnapolska l pic.twitter.com/PZMx0SIZAL
— Jakub Bujnik (@JakubBujnik) December 20, 2023