To jest działalność pozorna. Mamy do czynienia z zuchwałym łamaniem prawa - tak o rzekomym stanie "likwidacji", a w jakim funkcjonować ma telewizja publiczna pisze szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Reporter telewizji publicznej Bartłomiej Bublewicz w mediach społecznościowych pochwalił się nowym studio bezprawnie przejętej TVP Info.
Jak informują branżowe media, nowe studio programów informacyjnych nielegalnej TVP działa od poniedziałku.
"Scenografia nowego studia TVP Info składa się z pięciu niezależnych ekranów LED, w tym ekranu będącego jednocześnie blatem głównego stołu prezenterskiego o unikatowej konstrukcji, który sprawia wrażenie stołu lewitującego (konstrukcja jest oparta na jednej nodze umieszczonej na skraju blatu). Stół obraca się wokół własnej osi dostosowując się do poszczególnych formatów audycji. Studio jest połączone z newsroomem i reżyserką, którą od studia oddziela ogromna szklana ściana będąca jednocześnie izolacją akustyczną. Studio umożliwia prezentowanie minimum pięciu planów zdjęciowych (wykorzystując 270 stopni swojej powierzchni) oraz dwóch planów w newsroomie"
- czytamy w komunikacie na stronie TVP.
Nie wiadomo jeszcze, jaki był koszt tego przedsięwzięcia.
Ładnie tu mamy! pic.twitter.com/xoR7xbOFmx
— Bartłomiej Bublewicz (@bbublewicz) September 30, 2024
Szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Maciej Świrski, zwrócił uwagę, że tego rodzaju inwestycje nie dadzą się pogodzić z rzekomym statusem "spółki w likwidacji" o jaki zabiegała siłowo przejęta telewizja.
- Ciekawe, jaki jest związek z nakładami na to studio z działaniami mającymi na celu likwidację TVP i zamknięcie interesów, do czego likwidator jest zobowiązany przez prawo, na które minister kultury powołał się stawiając TVP w stan likwidacji. To jest działalność pozorna. Mamy do czynienia z zuchwałym łamaniem prawa
- skomentował Świrski.
Ciekawe jaki jest związek z nakładami na to studio z działaniami mającymi na celu likwidację TVP i zamknięcie interesów, do czego likwidator jest zobowiązany przez prawo, na które minister kultury powołał się stawiając TVP w stan likwidacji.
— Maciej Świrski (@Maciej_Swirski) October 1, 2024
To jest działalność pozorna. Mamy do… https://t.co/N6L7JJLGq5
Pod wpisem Bublewicza pojawiło się wiele innych komentarzy dotyczących tej sprawy.
Chce Pan powiedzieć, że spółka w likwidacji poniosła nakłady na urządzenie nowego studio? Dobrze, że Pan to udokumentował, bo to chyba niezupełnie legalne. pic.twitter.com/8nXC2Wd5vq
— Radosław Fogiel (@radekfogiel) September 30, 2024
I to wszystko trzeba będzie zlikwidować. Czy to nie jest marnotrawienie pieniędzy podatnika?
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) October 1, 2024
Przejęta siłowo w grudniu 2023 r. Telewizja Polska zabiegała przez długi czas o uzyskanie statusu spółki w likwidacji. Sąd nie zgadzał się na taki zapis. Status spółki w likwidacji nielegalnie przejęta TVP uzyskała dopiero w kwietniu 2024 r.
W poniedziałek po wielogodzinnych dyskusjach Krajowa Rada określiła sposób podziału prognozowanych wpływów pomiędzy jednostki publicznej radiofonii i telewizji przeznaczonych na realizację zadań misyjnych. Uchwała zobowiązuje jednostki publicznej radiofonii i telewizji do sprawozdawczości z wydatkowania otrzymanych środków na realizację misji publicznej, począwszy od otrzymania pierwszej w 2025 roku transzy wypłat, na zasadach określonych przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji odrębną uchwałą.
- Jednocześnie Krajowa Rada wezwała Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, jako reprezentującego Skarb Państwa w uprawnieniach właścicielskich na zgromadzeniach akcjonariuszy jednostek publicznej radiofonii i telewizji, do przywrócenia stanu prawnego jednostek publicznej radiofonii i telewizji przewidzianego przepisami, w tym ustawy o radiofonii i telewizji, w terminie do dnia 31 grudnia 2024 r.
- zaapelowała KRRiT.
Kwotę ponad 600 tys. zł podzielono w następujący sposób: