Spółki mediów publicznych w likwidacji są zasilane z celowych dotacji rządu Donalda Tuska w wysokości setek milionów złotych. Do wysyłanych kwartalnie środków, zostanie dodanych jeszcze 700 mln zł z rezerw celowych budżetu.
Nielegalnie przejęte media publiczne ze względu na swój status prawny nie otrzymują pieniędzy z abonamentu. Jednak rząd cały czas przeznacza na nie środki.
TVP w likwidacji informuje na swoich stronach, że w lutym uzyskała z dotacji celowych 220 mln zł, w kwietniu 480 mln zł, w lipcu 320 mln zł, a we wrześniu 90 mln zł.
W październiku wpłata wynosiła 30 mln zł, a to jeszcze nie koniec przelewów w tym roku. W ostatnich miesiącach do tej kwoty zostanie dodane również prawie 240 mln zł.
- Pieniądze zostaną przeznaczone na bieżącą działalność TVP w zakresie realizacji misji (zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji) - poinformował Wirtualnemedia.pl Dział Komunikacji Korporacyjnej telewizyjnej spółki.
Również Polskie Radio otrzymuje z państwowej kasy sowite przelewy.
Ostatnia transza dotacji na okres od października do grudnia bieżącego roku opiewa na kwotę 85 mln zł
Rzecznik dodał, że dotychczas na konto spółki wpłynęło 25,5 mln zł, a kolejna transza, w wysokości 28,05 mln zł, zostanie przekazana 13 listopada 2024 r. Finalna część dotacji, wynosząca 31,04 mln zł, planowana jest na grudzień.
W połowie września pracownicy spółki otrzymali maila od likwidatora, że będą opóźnienia w wypłacie części pensji. Powodem miał być poślizg w przekazaniu radiu pieniędzy z dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego spowodowany urlopami pracowników resortu.
"Przyznawane środki mają charakter celowy i są alokowane na realizację ustawowych zadań związanych z misją publiczną" - podkreślił. Ponadto do rozgłośni regionalnych powinno w ostatnim kwartale roku trafić blisko 75,2 mln zł.