Siedem mieczy z epoki brązu, skarbiec 6000 srebrnych monet z XI wieku oraz pojemniki na relikwiarz, znaleziono w tym roku dzięki pomocy wolontariuszy-archeologów w Meklemburgii na Pomorzu. Epoka brązu była burzliwym czasem w tym regionie, archeolodzy nieustannie odkrywają kolejne ważne dla historii ślady. I tak np. w dolinie Tollense miała miejsce najstarsza udokumentowana bitwa w Europie, sprzed 3300 lat. Odkopano tam setki szczątków ludzkich, wiele kobiet i dzieci.
Miecze znaleziono podczas pogłębiania rowów. To, ja do tej pory, największa kolekcja mieczy z epoki brązu znaleziona w jednym miejscu.
Z kolei na Rugii znaleziono 6000 srebrnych monet z XI wieku, schowanych w glinianym garnku. Monety, pochodzące z różnych regionów, w tym z zachodnich Niemiec, Meißen-Górnej Łużyc, Anglii, Danii, Czech i Węgier, wskazują na zróżnicowane stosunki handlowe tamtej epoki. To znalezisko jest uważane za największy słowiański skarb monet znaleziony w okresie powojennym.
Na Pojezierzu Meklemburskim ochotnik zajmujący się ochroną przyrody znalazł garnek z około 1700 monetami. Ukryto też w nim ozdobną biżuterię m.in. pierścienie czy naszyjnik z pereł, złota, kryształu górskiego i koralików oraz dwa wyjątkowe pojemniki relikwiarzowe – jeden przypominał pudełko z naszyjnikiem, a drugi krucyfiks.
Odkrycia te są nieocenionym wkładem archeologów-wolontariuszy w odkrywanie i zachowanie światowego dziedzictwa. Minister Kultury Bettina Martin pochwaliła ich wysiłki i zaangażowanie wolontariuszy. W Meklemburgii jest obecnie 250 takich osób, a drugie tyle przechodzi właśnie intensywne szkolenia.