PKW
PKW zajmuje się decyzją Sądu Najwyższego. Marciniak: Przepisy nie dają manewru
Dziś o 12.00 w komplecie 9-osobowym zebrała się Państwowa Komisja Wyborcza, która zajmie się postanowieniem Izby Kontroli Nadzwyczajnej w Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, która uznała skargę PiS na odrzucenie przez PKW sprawozdania komitetu wyborczego tej partii z wyborów parlamentarnych 2023 r.
Bodnar ponad konstytucją. Minister pytana o subwencję PiS woli poczekać na kolegę z rządu
Ja wolałabym wysłuchać najpierw, co ma do powiedzenia w tej kwestii choćby minister sprawiedliwości i dopiero w ślad za nim się do tej sprawy ustosunkować - stwierdziła minister do spraw polityki senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz, pytana o decyzję Sądu Najwyższego w sprawie skargi PiS na działania PKW. Jej zdaniem, mimo iż zgodnie z polskim prawem sprawozdanie opozycyjnej partii powinno zostać przyjęte, ważniejsze jest, co w tej kwestii powie jej kolega z rządu, Adam Bodnar.
Kalisz zapowiadał nieuznawanie orzeczeń IKNiSP SN, bo są tam „neo-sędziowie”. A PKW właśnie je wykonała
PKW podczas poniedziałkowego posiedzenia oprócz podjęcia uchwały dotyczącej sprawozdania PiS, zajęła się też sprawą dotyczącą Konfederacji. Członkowie PKW podjęli decyzję o wykonaniu postanowienia Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, tym samym przyjmując sprawozdanie tej partii za 2019 r. A jeszcze nie tak dawno Ryszard Kalisz, członek PKW, zapowiadał, że jeśli PiS zwróci się do IKNiSP SN, to instytucja nie będzie brała pod uwagę orzeczeń wydawanych przez sędziów powołanych przez "neo-KRS".
