Kamila Gasiuk-Pihowicz
Gasiuk-Pihowicz twierdzi, że nikt nie postuluje podwyższenia wieku emerytalnego. Robiła to osobiście
"Przywrócimy wiek emerytalny 67 lat dla kobiet i mężczyzn" - pisała parę lat temu Kamila Gasiuk-Pihowicz. Posłanka KO dodała, że "to konieczność". Dziś, gdy głos w tej sprawie zabrać mają Polacy w formie referendum, parlamentarzystka twierdzi, że "nikt tego nie postuluje". Liczy na niepamięć?
![Gasiuk-Pihowicz oburzona wyrokiem TK. Internauci przypomnieli jej słowa sprzed lat [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech//archive/cropit/16184998461d3a3fff9e90f37a15a1de260cc0b37214b8c1534964dd98a90a5ccee894f8c2.jpg?r=1,1)
Gasiuk-Pihowicz pouczała o unijnych dotacjach. Aby na koniec sobie zaprzeczyć
Poseł Kamila Gasiuk-Pihowicz nie przestaje zadziwiać. Tym razem wdała się w spór z dziennikarzem Plus Radia, aby ostatecznie przyznać, że większość unijnych środków z funduszu odbudowy, to w przypadku Polski pożyczki, a nie bezzwrotna pomoc. Ostatnio polityk Nowoczesnej zabłysnęła obroną interesów narodowych Holandii, której weto więcej dla niej znaczy, niż weto Polski.
Sędziego kłopoty z prawem. Prokuratura chce odpowiedzialności karnej, a opozycja... lamentuje!
Każdy, kto oglądał konferencję posłów KO: Kamili Gasiuk-Pihowicz i Roberta Kropiwnickiego był świadkiem ewidentnego przesunięcia granic absurdu. Polityków opozycji wyraźnie oburzył wniosek Prokuratury Krajowej o uchylenie immunitetu sędziego Igora Tuleyi. Na konferencji prasowej grzmieli, że jest to „standard dyktatury, kraju dziczy prawnej”. Jednocześnie zwrócili się z apelem do innych sędziów. Wezwali ich do tego, „by się nie bali”.
