Poseł Kamila Gasiuk-Pihowicz nie przestaje zadziwiać. Tym razem wdała się w spór z dziennikarzem Plus Radia, aby ostatecznie przyznać, że większość unijnych środków z funduszu odbudowy, to w przypadku Polski pożyczki, a nie bezzwrotna pomoc. Ostatnio polityk Nowoczesnej zabłysnęła obroną interesów narodowych Holandii, której weto więcej dla niej znaczy, niż weto Polski.
Spór z redaktorem Jackiem Prusinowskim z Plus Radia był następujący:
Gasiuk-Pihowicz: Nawet najbogatszych krajów unijnych nie stać na to, żeby blokować budżet unijny w tym momencie.
Red.: Tylko że, pani poseł, pani tak rzuca te setki miliardów, ale większość pieniędzy w ramach funduszu odbudowy, to są pożyczki. To nie jest tak, że to są pieniądze... (posłanka przerwała wypowiedź)
Gasiuk-Pihowicz: O nie, panie redaktorze! Tam są pieniądze podzielone praktycznie...
Red.:Tak, ale większość to pożyczki
Gasiuk-Pihowicz: Nie, nie nie. Panie redaktorze, jest tak, że część z tych pieniędzy jest bezzwrotną pomocą, a część tych pieniędzy jest rzeczywiście pożyczkami
Red.: No i w przypadku Polski, większość to pożyczka. To zdanie jest prawdziwe...
Gasiuk-Pihowicz: Tak, większość to są pożyczki.
Red. @jprusinowski
— PikuśPOL ?? ? (@pikus_pol) December 4, 2020
-Ale w większości...to są pożyczki.
?
- Nie Panie Redaktorze. Tam są pieniądze podzielone...
-Ale większość to pożyczki.
- Nie nie nie część to bezzwrotna pomoc, a część to pożyczki.
-Ale w przypadku PL większość to pożyczka.
- Tak, większość to są pożyczki? pic.twitter.com/KLkeI7JKOO