Znany rosyjski opozycjonista Ildar Dadin, który walczył po stronie sił ukraińskich, zginął na froncie. Niezależny portal Nowaja Gazieta.Jewropa powiadomił we wtorek, że Rosjanin znalazł się pod ostrzałem artyleryjskim w obwodzie charkowskim na północnym wschodzie kraju.
Dadin wyjechał z kraju do Warszawy w 2022 roku, gdy Rosja zaatakowała Ukrainę. Później dołączył do sił walczących na Ukrainie przeciwko armii rosyjskiej. Opozycjonista wybrał sobie pseudonim wojskowy "Gandhi".
Jako pierwsza o śmierci 42-letniego Dadina poinformowała 5 października była dziennikarka radia Echo Moskwy Ksenia Larina.
Właśnie dowiedziałam się, że zginął Ildar Dadin. Podczas walki w obwodzie charkowskim
Śmierć Rosjanina potwierdził portalowi The Insider Legion "Wolność Rosji".
Dadin był pierwszą osobą skazaną w Rosji na karę pozbawienia wolności za wielokrotne naruszanie przepisów o zgromadzeniach. W roku 2015 został skazany na trzy lata kolonii karnej, później sąd zmniejszył karę do 2,5 roku.
Podczas odbywania wyroku Dadin ogłosił, że w kolonii karnej w Karelii padł ofiarą tortur. Opozycjonista wyszedł na wolność w 2017 roku na mocy decyzji Sądu Najwyższego Federacji Rosyjskiej.