Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Zbezczeszczono krzyże w Kuropatach. Kolejny raz w tym roku

Białoruski portal Katolik.life poinformował dziś o odkryciu kolejnych przypadków zdewastowania krzyży w Kuropatach na obrzeżach Mińska, gdzie spoczywa ok. 250 tys. ofiar represji stalinowskich, w tym Polacy – ofiary operacji polskiej NKWD oraz Zbrodni Katyńskiej.

Biało-czerwony krzyż z wypisanymi obraźliwymi hasłami
Biało-czerwony krzyż z wypisanymi obraźliwymi hasłami
katolik.life

Jak podaje portal, akty wandalizmu odkryła grupa wiernych, która przyszła pomodlić się za poległych oraz za wszystkich przebywających w więzieniach na Białorusi z powodów politycznych. 

Na miejscu wierzący zauważyli nowe przypadki wandalizmu na krzyżach, w tym m.in. na krzyżu ku pamięci Wacława Łastowskiego, białoruskiego działacza społeczno-politycznego, publicysty, etnografa, który został rozstrzelany w styczniu 1938 r. na rozkaz NKWD. Ktoś napisał na krzyżu słowo "upiór". 

Obraźliwe słowa i hasła wymalowano też na krzyżach polskich ofiar. 

Kuropaty, uroczysko na obrzeżach Mińska, jest symbolem zbrodni komunistycznych na białoruskiej inteligencji. To właśnie tam Sowieci w latach 1937–1941 rozstrzelali według różnych szacunków od 100 tys. do 250 tys. osób. W Kuropatach zabijani byli również Polacy – ofiary operacji polskiej NKWD oraz Zbrodni Katyńskiej.

W tym miesiącu, dokładnie 29 października, białoruska opozycja obchodzi Dzień Pamięci Ofiar Represji Politycznych, nieuznawany przez oficjalne reżimowe władze. Związany on jest z tzw. "Nocą rozstrzelanych poetów". W nocy z 29 na 30 października 1937 r. w piwnicach więzienia NKWD w Mińsku rozstrzelano ponad sto osób – naukowców, literatów, poetów, lekarzy, działaczy społecznych i innych przedstawicieli białoruskiej inteligencji.

 



Źródło: niezalezna.pl

#akt wandalizmu #Białoruś #Kuropaty #cmentarz #miejsce pamięci #profanacja

Konrad Wysocki