Papież Franciszek kontynuuje swoją podróż w krajach bałtyckich. W jej trakcie Ojciec Święty spotkał się z tysiącami młodych osób, które przez kilka godzin czekały na niego na placu przed katedrą w Wilnie. Zobacz naszą GALERIĘ.
Zwracając się do tysięcy osób zgromadzonych na placu przed wileńską katedrą, Franciszek nawiązał do wysłuchanych świadectw dwóch młodych osób, które opowiadały o swoich rodzinnych dramatach i trudnościach. Świadectwa te „przyjąłem jak przyjaciel, jak gdybyśmy siedzieli razem w barze, opowiadając o swoim życiu, pijąc piwo lub kwas chlebowy po wizycie w teatrze młodzieżowym” - wyznał.
Papież wzywał:
Nie pozwólcie, by świat przekonał was, że lepiej iść samotnie. Nie ulegajcie pokusie koncentrowania się na sobie, stawaniu się samolubnymi lub powierzchownymi w obliczu cierpienia, trudności lub przelotnego sukcesu.
Zachęcał młodzież do myślenia zgodnie z zasadą, że „to, co dzieje się drugiemu, dzieje się także i mnie”.
Idźmy pod prąd tego nurtu indywidualizmu, który izoluje, który czyni nas egocentrycznymi i zarozumiałymi, troszczącymi się jedynie o to, jak nas widzą, i o swój dobrobyt
- wzywał Franciszek, wskazując, że prawdziwa tożsamość zakłada przynależność do ludu.
Nie ma tożsamości laboratoryjnych ani przedestylowanych
- podkreślił.
Iluż młodych ludzi opuszcza swą ojczyznę z powodu braku szans! Iluż pada ofiarą depresji, alkoholu i narkotyków! Wy to dobrze wiecie
- zauważył Franciszek.
Warto iść za Chrystusem, nie bójmy się udziału w rewolucji, do której nas zaprasza
- przekonywał.
Jak powiedział, życie jest zawsze drogą, na której poszukuje się właściwego kierunku, nie obawiając się zawrócenia, jeśli się zbłądziło.
Niebezpieczną rzeczą jest mylenie drogi z labiryntem
- tłumaczył papież i prosił: nie bądźcie ludźmi „z labiryntu”.
Spotkanie z papieżem poprzedził trzygodzinny program modlitewno-artystyczny. Przedstawiono m.in. cztery świadectwa dotyczące samobójstwa i depresji, przemocy w rodzinie, uzależnienia i przemocy seksualnej.
Uczestnicy spotkania modlili się w pięciu językach: litewskim, polskim, rosyjskim, łotewskim i angielskim. Podczas modlitwy na ekranach był wyświetlany wizerunek Chrystusa z obrazu „Jezu, ufam Tobie”, ułożony z tysięcy nadesłanych zdjęć portretowych. Spotkaniu papieża z młodzieżą towarzyszył oryginał tego obrazu, przeniesiony w tym celu z wileńskiego Sanktuarium Bożego Miłosierdzia.