10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Mocna seria wpadek Joe Bidena! Zełenskiego nazwał Putinem, a swoją wiceprezydent... Trumpem! [WIDEO]

Zdaje się, że feralna debata przedwyborcza w Stanach Zjednoczonych nie była ostatnim bastionem pewnego rodzaju kompromitacji prezydenta Joe Bidena. Podczas konferencji prasowej, kończącej szczyt NATO w Waszyngtonie, głowa USA zaliczyła kilka kolejnych wpadek. Biden m.in. pomylił nazwisko Zełenskiego z nazwiskiem... Putina. To jednak nie wszystko...

Joe Biden
Joe Biden
@jacksonhinklle - twitter.com

Wczoraj wieczorem (w nocy czasu polskiego) w Waszyngtonie zakończono trwający przez kilka ostatnich dni, szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego. Wydarzenie zwieńczono konferencją przywódców państw członkowskich, a także zaproszonej na szczyt - Ukrainy. 

Nie poszło gładko...

Tuż przed konferencją Biden zaliczył szeroko komentowaną wpadkę, kiedy podczas spotkania z przywódcami państw, które podpisały umowy dwustronne z Ukrainą przedstawił prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego jako "prezydenta Putina". Szybko jednak poprawił się, tłumacząc to "skupieniem na pokonaniu Putina". 

Jego występ podczas niemal godzinnej konferencji został na gorąco oceniony w większości pozytywnie przez telewizyjnych komentatorów obecnych na sali, choć Biden nie ustrzegł się też innych wpadek. 

W charakterystyczny dla siebie sposób często nie kończył wątków, które zaczynał, mylił słowa, mówił miejscami wolno i niezrozumiale. Pomylił też nazwisko wiceprezydent Kamali Harris nazywając ją "wiceprezydentem Trumpem" i twierdząc, że nie wybrałby jej, gdyby nie była gotowa objąć po nim prezydentury.

"Jeżeli lekarz poleci mi badania..."

Biden kilkakrotnie przekonywał, że wciąż jest najlepszym kandydatem do pokonania Donalda Trumpa i że jest zdrowy. Stwierdził, że gdyby jego lekarz polecił mu badania neurologiczne, chętnie by im się poddał, ale jak dotąd nic takiego nie usłyszał. Powiedział też, że wycofałby się z wyścigu tylko wtedy, jeśli jego własny sztab powiedziałby mu, że nie ma szans na pokonanie Trumpa. Przyznał, że inni kandydaci mogliby również zwyciężyć, lecz "musieliby zaczynać od nowa".

Mimo to, tuż po zakończeniu konferencji, najwyższy rangą kongresmen Demokratów w komisji ds. wywiadu Izby Reprezentantów Jim Himes wezwał Bidena do wycofania się z wyścigu. Jak stwierdził, Biden nie jest „najmocniejszym kandydatem” do pokonania Trumpa, a prezydent decydując się na dalsze kandydowanie naraża na ryzyko cały dorobek swojej prezydentury.


Oglądaj Telewizję Republika na żywo:

 

 



Źródło: niezalezna.pl, twitter.com

#Joe Biden #USA #polityka #konferencja #NATO

az