RTP zauważyła, że Polska pomaga Ukrainie nie tylko militarnie, dyplomatycznie i humanitarnie, ale stanęła w pierwszym szeregu państw domagających się nałożenia surowych i skutecznych sankcji na Rosję po jej inwazji na Ukrainę.
W ocenie portugalskiej telewizji “godne pochwały są determinacja i odwaga”, z jakimi Warszawa zabiegała o nałożenie embarga na rosyjskie surowce.
RTP zaznaczyła, że państwa takie jak Polska, Rumunia czy Bułgaria w znacznie większym stopniu ryzykowały, gdyż są bardziej uzależnione od rosyjskich paliw w porównaniu z Portugalią czy Hiszpanią.
Portugalscy komentatorzy przypominają, że Warszawa nie uległa też szantażowi gazowemu po żądaniu przez Kreml uiszczaniu opłat za gaz ziemny w rublach.
Sceptycznie podchodzą jednak do szybkich efektów zatwierdzonego przez UE embarga na dostawy rosyjskiej ropy naftowej do UE. Twierdzą, że jego skutki mogą być długoterminowe w związku z tym, że w ostatnich miesiącach doszło do drastycznych podwyżek cen energii.