10 wtop „czystej wody”, czyli rok z nielegalną TVP » Czytaj więcej w GP!

Setki zabitych cywilów w Irpieniu. Mer miasta: „Zmarłych chowano w parkach i na podwórkach"

To już 35 dni dzielnej obrony Ukrainy przed rosyjskim najeźdźcą. - W wyniku działań rosyjskich wojsk w Irpieniu zginęło do 300 cywilów i 50 żołnierzy sił zbrojnych Ukrainy. Zmarłych chowano m.in. na podwórkach i w parkach, dlatego nie znamy dokładnej liczby ofiar - poinformował mer tego miasta w obwodzie kijowskim Ołeksandr Markuszyn.

Ucieczka z Irpienia...
Ucieczka z Irpienia...
fot. Oleksandr Ratushniak/twitter.com/@MFA_Ukraine

"Okupanci rozdzielali mężczyzn i kobiety, próbując wymieniać ludność cywilną na rosyjskich jeńców wojennych. (...) Odnotowano przypadki znęcania się nad kobietami i barbarzyńskich zbrodni, m.in. strzelania do niewinnych ludzi i rozjeżdżania zmarłych czołgami"

- przekazał Markuszyn, cytowany przez gazetę internetową Ukrainska Prawda.

Mimo pojawiających się doniesień o wyzwoleniu Irpienia przez ukraińską armię, w mieście i okolicach wciąż toczą się walki.

"Wróg prowadzi ostrzał nawet z wyrzutni rakietowych Grad. W wyniku rosyjskiej inwazji zniszczeniu uległo około 50 proc. zabudowy Irpienia"

- relacjonował we wtorek Markuszyn. 

Apelował też do mieszkańców, którzy wyjechali z miasta, by jeszcze nie próbowali wracać do domów, ponieważ nie jest to wystarczająco bezpieczne.

Położony 20 km na północny zachód od Kijowa Irpień liczył przed wojną około 70 tys. mieszkańców. 

 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#wojna #Rosja #Ukraina

az