Rosyjska napaść na Ukrainę trwa od 24 lutego. Od tamtej pory co i rusz słychać o kolejnych przypadkach kradzieży, których dokonują żołnierze Putina. Elektronika, zabawki, ubrania to główne z najczęstszych "łupów" Rosjan. Czemu kradną akurat ubrania? Jak donosi ukraiński dziennikarz prosto z frontu - „wrogowie rabują, aby się ubrać i ogrzać".
Ukraiński dziennikarz Jurij Butusow opisał wyposażenie ośmiu rosyjskich żołnierzy, którzy trafili do niewoli po tym, jak 5 maja armia ukraińska wyzwoliła tereny w pobliżu Charkowa - w tym wieś Szestakowo.
"Wygląd bezdomnych i niekonstytucyjne obuwie rosyjskich wojskowych nie powinny dziwić. Buty i mundury Sił Zbrojnych Rosji są bardzo niskiej jakości, dlatego rosyjscy wojskowi zawsze rabują i szabrują, aby się ubrać, włożyć buty i ogrzać"
- napisał dziennikarz oceniając jednocześnie ubiór schwytanych okupantów. Większość z nich służy w 25. brygadzie strzelców zmotoryzowanych.
Dziennikarz dodał, że logistyka w rosyjskiej armii i zaopatrzenie są bardzo prymitywne. Ponadto, poinformował, że rosyjski punkt wsparcia we wsi Szestakowo został doszczętnie zniszczony, a armia ukraińska kontynuuje teraz ofensywę pod Charkowem.