Dowódca Azowa Denys Prokopenko przekazał, że w rosyjskiej niewoli pozostaje ponad 900 obrońców Mariupola z brygady Azow, która wsławiła się bohaterską obroną zakładów Azowstal w tym położonym na południu Ukrainy mieście. I jak dodał - jej żołnierze od półtora roku nie są przekazywani do wymiany.
Wczoraj prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował o powrocie kolejnych 207 ukraińskich obywateli z rosyjskiej niewoli. Szef państwa powiadomił, że w tej grupie znaleźli się zarówno wojskowi, jak też cywile.
Prokopenko przekazał, że wśród uwolnionych jest dwóch żołnierzy, którzy dołączyli do jego jednostki już po obronie Mariupola.
"Moją radość związana z ich powrotem przyćmiewa jednak fakt, że rodziny żołnierzy, którzy bronili Mariupola w szeregach (ówczesnego) pułku Azow, znów nie zobaczą na listach (do wymiany) imion swoich bliskich. We wszystkich wymianach od rozpoczęcia inwazji na pełną skalę nazwiska moich towarzyszy pojawiły się tylko kilka razy. Mimo że od wydania rozkazu o zaprzestaniu obrony Mariupola minęło ponad półtora roku"
I jak podkreślił: "w rosyjskiej niewoli pozostaje ponad 900 żołnierzy Azowa, którzy przez 86 dni godnie bronili Mariupola i uniemożliwiali wrogowi przerzucanie sił i sprzętu w celu przesuwania się (rosyjskiej armii) w kierunku Zaporoża".
W maju 2022 roku obrońcy Mariupola w obwodzie donieckim, po niemal trzech miesiącach walk w oblężonym bastionie na terenie zakładów Azowstal, trafili do rosyjskiej niewoli. 21 września tegoż roku w ramach wymiany jeńców z Rosją władzom ukraińskim udało się uwolnić 215 wojskowych, w tym dowódców obrony Mariupola i Azowstalu.
Pięciu oficerów z Azowstalu – dowódcy ówczesnego pułku Azow Denys Prokopenko i Swiatosław Pałamar, dowódca 36. brygady piechoty morskiej Serhij Wołynski oraz Denys Szłeha i Ołeh Chomenko – trafiło do Turcji i miało tam pozostać do końca wojny. Była to część ustaleń z Rosją, w których ważną rolę miał odegrać turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan. Dowódcy Azowa trafili w końcu do ojczyzny, zaś Kreml oskarżył Ukrainę i Turcję o naruszenie zawartego porozumienia.