Jak ocenia w najnowszym raporcie Instytut Studiów nad Wojną (ISW) - złe warunki pogodowe spowolniły tempo operacji ukraińskich i rosyjskich na całej linii frontu. Nie zatrzymały ich jednak całkowicie.
Think tank podaje, powołując się na stronę ukraińską, że w rejonie Bachmutu Rosjanie używają lotnictwa tam, gdzie umożliwia to pogoda. Rzecznik ukraińskich wojsk lądowych Wołodymyr Fitjo powiedział także, że warunki nie mają istotnego wpływu na ataki rosyjskiej artylerii.
Z kolei rosyjscy „blogerzy wojenni” informowali, że z powodu silnego wiatru w rejonie Bachmutu i na zachodzie obwodu zaporoskiego Rosjanie nie mogli używać dronów i artylerii.
Obie strony – jak wynika z różnych doniesień – mają też się zmagać z błotem, które utrudnia lub uniemożliwia ruch pojazdów bojowych.