Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy Ołeksij Daniłow, cytowany przez portal Ukrainska Prawda przyznał, iż wiele państw świata podejmuje obecnie działania, których celem jest zmuszenie napadniętego przez Rosjan kraju do jak najszybszego rozpoczęcia negocjacji pokojowych. Oczywiście, na warunkach Rosji. "Wywiera się na nas presję..." - zaznaczył polityk.
"Pamiętajcie, że jeśli będziemy o czymkolwiek rozmawiać, i prezydent podejmie w tej kwestii stosowną decyzję, to stanie się to wyłącznie na warunkach naszego państwa"
Polityk dodał, że władze w Kijowie "działają według własnych planów i nie zamierzają się do nikogo dostosowywać". Dotyczy to m.in. obrony Bachmutu w obwodzie donieckim, atakowanego przez rosyjskie wojska od sierpnia ubiegłego roku.
"Wczorajsze oświadczenie (dowódcy sił lądowych armii Ukrainy) generała Syrskiego całkowicie odpowiada rzeczywistej sytuacji. Powoli przesuwamy się do przodu, ale trzeba pamiętać, że powierzchnia Bachmutu to 41 km kwadratowych. Jest tam nad czym pracować i jest gdzie pracować. (...) Odnotowujemy częściowe sukcesy i nie mamy zamiaru wycofywać się z Bachmutu. Będziemy tam walczyć dopóty, dopóki (nasze) władze cywilne i wojskowe będą uważały to za konieczne dla osiągnięcia celów strategicznych i taktycznych"
Szef RBNiO potwierdził, że strona ukraińska wciąż pracuje nad planami zapowiadanej kontrofensywy. W ocenie Daniłowa rozważanych jest "nie jeden czy dwa, lecz kilka wariantów" natarcia, a ostateczna decyzja w tej kwestii należy do prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
Doradca głowy państwa poinformował, że zachodni sojusznicy "już niebawem" przekażą Ukrainie amerykańskie samoloty wielozadaniowe F-16.
"Uwierzcie, że dostaniemy te maszyny. F-16 znajdą się na ukraińskim niebie, będą bronić naszego kraju. To tylko kwestia czasu. Asy naszego lotnictwa bardzo szybko nauczą się obsługi tych samolotów i uzyskamy dzięki temu przewagę w powietrzu nad rosyjskimi łajdakami"
Daniłow zasugerował, że dotychczasowe szkolenia ukraińskich pilotów odbywały się nie tylko na symulatorach lotów.
"A skąd wiecie, że nasi (żołnierze) korzystali wyłącznie z symulatorów? Pamiętacie klasyka? Nie polecam czytać niektórych gazet, szczególnie rano. Wszystko dzieje się tak, jak powinno. Nie trzeba się niepokoić"