Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Szwecja i Finlandia zaskoczone deklaracją Turcji. Reakcję zapowiedziała również Warszawa

Prezydent Turcji wyraził negatywny stosunek do akcesji do NATO Szwecji oraz Finlandii. Zainteresowane kraje przyjęły te deklarację z zaskoczeniem. Reakcję zapowiedziała również strona polska.

fot. President.gov.ua, CC BY 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=115882033

W piątek prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan, nie podając szczegółów oświadczył, że "nie możemy pozytywnie rozpatrywać próby dołączenia do NATO przez Szwecję i Finlandię, ponieważ są one schronieniem dla wielu organizacji terrorystycznych".

Szefowa szwedzkiej dyplomacji Ann Linde wyraziła zaskoczenie tą wypowiedzią.

- Z Turcją mamy bardzo dobrą i konstruktywną relację, oni takiej opinii nam do tej pory bezpośrednio nie przedstawili

 - podkreśliła Linde w rozmowie z telewizją SVT.

Dodała, że w środę rozmawiała z przedstawicielem władz tureckich, a kilka tygodni temu odbyły się dwustronne rozmowy dyplomatyczne, których tematem było ewentualne wejście Szwecji do NATO.

Linde wyraziła nadzieję, że w sobotę temat stanowiska Turcji zostanie podjęty na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw NATO w Berlinie, na które oprócz Szwecji zaproszona jest również Finlandia.

Również w piątek minister spraw zagranicznych Finlandii Pekka Haavisto zapowiedział, cytowany przez agencję AFP, że zamierza "kontynuować rozmowy" z szefem tureckiej dyplomacji Mevlutem Cavusoglu.

Słowami Erdogana zaskoczony jest również premier Norwegii Jonas Gahr Store, który wcześniej obiecywał Szwecji i Finlandii wsparcie dla szybkiego procesu akcesyjnego do NATO.

- Jest to dla mnie niespodzianka. Rozmowy, które odbyły się do tej pory w NATO, wskazywały, że kraje te mają wszelkie kwalifikacje do członkostwa

 - podkreślił Store w rozmowie z norweską agencją NTB.

Szef polskiego BBN zapowiedział, że Polska będzie rozmawiać z Turcją na ten temat.

- Jeżeli będzie taka potrzeba, pan prezydent (Andrzej Duda) będzie bezpośrednio rozmawiał z prezydentem Turcji

- podkreślił.

- Tutaj oczywistym jest podnoszenie przez Turcję swoich kwestii związanych z definicją terroryzmu. W tle jest oczywiście sprawa kurdyjska - to się cyklicznie pojawia przy okazji decyzji podejmowanych przez NATO. Przypomnę, że przy okazji szczytu (NATO) w Londynie pan prezydent doprowadził do wyrażenia zgody przez Turcję, nieblokowania planów ewentualnościowych, czyli planów reagowania NATO-wskiego - powiedział Soloch w piątek dziennikarzom w Warszawie.

- Zakładamy, że tutaj w tym procesie również uda nam się przekonać sojuszników tureckich do wyrażenia zgody na akcesję Finlandii i Szwecji - dodał szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego. 

 

 

 



Źródło: niezalezna.pl, pap

md