Obaj politycy ostro się spierali w ostatnich dniach, m.in. przy okazji trwających w Amazonii pożarów. Macron obarczył Bolsonaro winą za tę sytuację i zarzucił brazylijskiemu prezydentowi kłamanie w sprawie działań podejmowanych w kwestii ochrony środowiska.
W niedzielę Bolsonaro skomentował zamieszczony na jego profilu na Facebooku post, którego autor zestawił zdjęcia 37-letniej żony 64-letniego Bolsonaro i 66-letniej Brigitte, żony 41-letniego Macrona, sugerując, że jest to prawdziwa przyczyna niechęci francuskiego prezydenta do brazylijskiego.
"Nie upokarzajcie go. Hahaha"
- skomentował zdjęcie Bolsonaro.
Zapytany o tę sprawę na konferencji prasowej kończącej szczyt przywódców G7 w Biarritz, Macron odpowiedział, że te komentarze były "wyjątkowo obraźliwe" dla jego żony.
"To smutne, to smutne przede wszystkim dla niego i dla Brazylijczyków. Brazylijskie kobiety zapewne czują wstyd z powodu swojego prezydenta"
- powiedział.
"Jako że mam wiele szacunku dla narodu brazylijskiego, mam nadzieję, że niedługo będzie on miał prezydenta, który nadaje się na to stanowisko"
- dodał francuski prezydent.